Zamrożenie cen prądu i dopłaty do energii w Sejmie

Zamrożenie cen prądu i dopłaty do energii w Sejmie

Kadr z posiedzenia Sejmu (28 września)
Kadr z posiedzenia Sejmu (28 września)Źródło:Sejm
Sejm zajął się projektem ustawy o zamrożeniu cen prądu i dopłatach do energii elektrycznej dla tych, którzy używają jej do ogrzewania, korzystając np. z pomp ciepła.

Ustawa o szczególnych rozwiązaniach ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej wprowadza m.in. zamrożenie cen na poziomie z tego roku dla gospodarstw domowych, w których zużycie nie przekracza 2 tys. 2 MWh (2000 kWh) rocznie.

– Projekt stanowi odpowiedź na działania Rosji, które są nie tylko militarne, ale wywołują kryzys energetyczny – powiedziała w Sejmie Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, sekretarz stanu w ministerstwie klimatu.

– Ta ustawa to przykład klęski polityki energetycznej tego rządu. Szalejące ceny próbujecie przykryć inwazją Rosji na Ukrainę – powiedział podczas sejmowej dyskusji Krzysztof Gadowski, poseł Koalicji Obywatelskiej.

– Skandal tej ustawy polega na tym, że postanowiliście nią rozmontować państwo. Znalazł się tam zapis dotyczący ustawy budżetowej, która ma nie wliczać do państwowych wydatków państwowych funduszy – powiedziała Paulina Hennig-Kloska z Polska 2050. Złożyła wniosek o to, by ustawa trafiła także do sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Sejm wniosek odrzucił i skierował projekt wyłącznie do komisji energii, klimatu i aktywów państwowych.

Rabat na rachunki

Ustawa, nad którą pracuje teraz Sejm, zawiera także specjalną zniżkę dla osób, które oszczędzają energię i zużyją jej mniej.

– Wprowadzany tym projektem mechanizm upustu dla oszczędzających energię o 10 proc. wartości rachunku, który będzie rozliczany w kolejnych rachunkach – powiedziała Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. Zniżka ma być rozliczona w 2024 roku.

Dodatek do pomp ciepła

Projekt ustawy zawiera też wsparcie dla gospodarstw domowych, które wykorzystują energię elektryczną do ogrzewania. Chodzi tu głównie o te gospodarstwa, które zainwestowały w pompy ciepła.

„Dodatek elektryczny wyniesie 1000 złotych do 5 megawatogodzin energii i o 500 zł większy dla tych, którzy to zużycie przekraczają” – powiedziała wiceminister klimatu.

Czytaj też:
Zamrożenie cen prądu jednak bez limitu. Moskwa: Skorzysta każde gospodarstwo domowe

Źródło: Wprost