Morawiecki: Putin zachowuje się jak diler narkotykowy

Morawiecki: Putin zachowuje się jak diler narkotykowy

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Rafał Guz
Premier Mateusz Morawiecki w ostrych słowach wobec Rosji. Jego zdaniem tani gaz miał na celu uzależnienie Europy.

W warszawskim hotelu Hilton trwa konferencja Europe – Poland – Ukraine. Rebuild Together, której celem jest wzmocnienie relacji między polskimi i ukraińskimi partnerami politycznymi i biznesowymi. Dyskusje będą miały na celu m.in. przedstawienie wyzwań, jakie stawia odbudowa zniszczonej wojną Ukrainy, ale także możliwości, które mogą zaproponować w tym temacie polscy i europejscy partnerzy. Konferencję otworzył premier Mateusz Morawiecki.

– Putin zachowuje się jak diler narkotykowy. Diler ponoć też daje pierwsze dawki za darmo, aby wciągnąć uzależnionego. Tak zachowywała się Rosja wobec Niemiec, dając na początku tani gaz. Faktycznym kosztem tego taniego gazu jest dziś wojna na Ukrainie. Tylko skrajni hipokryci mogą nie widzieć zależności między tym, co się dzieje na Ukrainie, a wielką inflacją, która trapi dziś nas i inne kraje Europy – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Geopolityczny zakręt

Premier Mateusz Morawiecki mówił także o tym, że obecnie nic nie wygląda tak, jak przed wojną. Miał na myśli nie tylko działania militarne, ale także gospodarkę, czy działanie rosyjskiej propagandy.

– Mamy do czynienia z pewnego rodzaju zamieszaniem. Jesteśmy świadkami geopolitycznego zakrętu. Zmiany, która zachodzi na naszych oczach. Nie chodzi tylko o front ukraiński, gdzie toczy się bohaterska walka o spokój nie tylko Ukrainy, ale także Europy, a może nawet całego świata – powiedział. – Mamy do czynienia też z innymi polami walki, które są nieco bardziej ukryte. Jest to pole walki propagandowej, w której my, którzy doświadczyliśmy komunizmu, wiemy, jak Rosja potrafi sobie dobrze radzić. Nie zapominajmy o tym polu. Gdy spadnie poparcie do walki o wolność i praworządność na Ukrainie, to będzie dużo trudniej o pozyskiwanie wsparcia dla Ukraińców – powiedział premier. – Zmagamy się także z wojną energetyczną, która dla wielu gospodarek może w przyszłym roku oznaczać recesję. Putin posługuje się nim, aby zburzyć podwaliny demokratycznej Europy – dodał.

Chcemy współpracować z Rosją, ale...

Premier zapowiedział także, że Polska nie wyklucza współpracy z Rosją, ale nie może być taka Rosja, z jaką mamy do czynienia obecnie.

– Chcemy z Rosją żyć w pokoju i normalnie współpracować, ale nie z Rosją, która przystawia pistolet do głowy. Nie z Rosją, która otoczyła pajęczą siecią gazową przez 15 lat dużą część Europy. Stało się tak, bo nie byliśmy słuchani – powiedział. – Opowiadamy się nie tylko za zamrożeniem rosyjskiego kapitału, ale także przeznaczenie tych środków Rosji i rosyjskich oligarchów, na obudowę Ukrainy, w którym weźmie udział także Polska – dodał.