Według danych przedstawionych przez portugalski koncern Jeronimo Martins – właściciela sieci Biedronka – sprzedaż żywności jest odporna na zawirowania ekonomiczne.
Sprzedaż żywności w ciągu trzech ostatnich kwartałów wzrosła o 19,5 proc. Zysk netto, liczony po pierwszych 9 miesiącach tego roku, był wyższy o niemal 30 proc., w porównaniu do zeszłego roku, i wyniósł 419 mln euro. We wrześniu koncern przeznaczył 22 mln euro na wypłaty bonusu dla pracowników Biedronki.
Właściciel Biedronki inwestuje
Jeronimo Martins otworzy w tym roku 65 nowych sklepów pod markę Biedronka, i 13 nowych drogerii Hebe. Łączny koszt programu inwestycyjnego to 577 mln euro, z czego nieco ponad połowę, czyli 51 proc., przeznaczono na inwestycje w sieć Biedronka. Koncern szacuje, że tegoroczne wydatki inwestycyjne grupy sięgną około 950 mln euro.
Podatek handlowy
Biedronka jest największym w Polsce płatnikiem podatku handlowego. W zeszłym roku sieć zapłaciła 900 mln złotych z tego tytułu, a jej największy konkurent, Lidl, odprowadził prawie 350 mln zł. W sumie podatek handlowy w 2021 roku zapłaciło 179 podmiotów. Od początku największym płatnikiem podatku handlowego jest Jeronimo Martins, który ma największy udział w spożywczym rynku detalicznym w Polsce. Średni podatek płacony przez Biedronkę to 70 mln zł miesięcznie.
Podatek handlowy obowiązuje w Polsce od 2021 roku. Koncepcja podatku od początku wywoływała liczne wątpliwości – nawet Komisja Europejska wzywała Polskę do rezygnacji z tej daniny. Argumentowała m.in., że będzie to stanowiło wsparcie dla mniejszych sklepów i dodatkowe obciążenie dla dużych placówek. Tym samym stanowić będzie rodzaj pomocy publicznej.
Ostatecznie Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok, w którym wskazał, że interpretacja KE była niewłaściwa, a podatek handlowy nie faworyzuje mniejszych sklepów.
Czytaj też:
Sprawdzili, gdzie zrobimy najtańsze zakupy. Wcale nie w BiedronceCzytaj też:
Chłodniej w markecie. Centra handlowe szukają sposobów na ograniczenie zużycia energii