Podatek Sasina jednak wróci? Premier: Jestem za ograniczeniem zysków spółek

Podatek Sasina jednak wróci? Premier: Jestem za ograniczeniem zysków spółek

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:PAP
- Jestem za ograniczeniem zysków spółek energetycznych – powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i zapewnił, że rząd będzie monitorował przychody państwowych koncernów.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego. Mówił m.in. o ograniczeniu nadmiarowych zysków koncernów energetycznych, jakie notują one od momentu wybuchu kryzysu surowcowego, wiążącego się z podwyżkami cen ciepła i energii.

– Będziemy cały czas monitorować zyski spółek energetycznych. Takie instrumenty mamy dostępne, żeby marża nie była wyższa niż taka, która pokrywa niezbędne koszty – powiedział Morawiecki.

Tym samym premier przywołał pomysł opodatkowania zbyt wysokich zysków energetycznych gigantów, o którym niedawno mówił wicepremier Jacek Sasin. Projektu ustawy jednak, póki co, nie przedstawiono i wydawało się, że na razie z niego zrezygnowano.

Koniec tarczy antyinflacyjnej

Premier odniósł się też do informacji o planach zniesienia tarczy antyinflacyjnej. Morawiecki potwierdził, że Komisja Europejska nie zgadza się na stosowane w Polsce obniżki stawek podatkowych na m.in. gaz, paliwo czy nawozy.

– Nie wycofujemy się z działań chroniących rodziny i przedsiębiorców. Wprowadzone na początku roku tarcze antyinflacyjne składają się z wielu elementów. To, co teraz analizujemy, to możliwość zastąpienia jednych innymi. Ewentualny powrót do stawek VAT na energię czy gaz byłby zamortyzowany wprowadzeniem odpowiednich mechanizmów cenowych – powiedział Morawiecki.

Jak mówił premier, w przypadku zniesienia tarczy antyinflacyjnej w przyszłym roku i wzrostów cen, zastosowane zostaną mechanizmy regulacji rynku w taki sposób, żeby cena energii nie przekroczyła tegorocznej, tak, jak w ustawie o zamrożeniu cen prądu.

– Ponadto trzeba pamiętać, że KE zabrania nam kontynuacji tarcz i grozi nam karami. Za chwilę będziemy mieli postępowanie i kolejne kary – powiedział premier.

Czytaj też:
Drożyzna w sklepach nie odpuszcza. W połowie przyszłego roku Polaków czeka prawdziwy szok cenowy
Czytaj też:
Elektrownia atomowa w Polsce. Dla jednych euforia, dla innych kłopot. „To będzie podstawowy problem”