Jak przekazał ambasador Federacji Rosyjskiej Siergiej Andriejew cytowany przez państwową agencję informacyjną Ria Novosti, polska prokuratura skonfiskowała pieniądze z kont ambasady i misji handlowej Rosji. – Otrzymaliśmy zawiadomienie z prokuratury, że środki z kont ambasady i misji handlowej w banku Santander zostały przekierowane na konta prokuratury – poinformował w środę Andriejew, dodając, że bank zamknął konta ambasady.
Komentarz prokuratury
Otrzymaliśmy komentarz prokuratury w tej sprawie. – W oparciu o zawiadomienie złożone 2 marca 2022 r. przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo i wydał postanowienie o blokadzie rachunków bankowych Ambasady Federacji Rosyjskiej. Postanowienie prokuratora o dokonaniu blokad środków w lipcu 2022 r. zostało utrzymane w mocy przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie. Sprawa była opisywana w mediach. W ostatnim czasie prokurator wydał postanowienie o zmianie formy prawnej przechowywania środków objętych blokadami, o czym podmiot, którego dotyczyły blokady został powiadomiony odpisem postanowienia – czytamy w komentarzu, który przesłał nam Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
Do sprawy odniósł się Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, podkreślając, że będzie odpowiedź na decyzję Polski. – Moskwa odpowie na decyzję Warszawy o wycofaniu pieniędzy z rachunków rosyjskiej ambasady i misji handlowej – powiedział Pieskow w rozmowie z agencją Ria Novosti.
Zapytany o to, czy Polska powinna oczekiwać na działania odwetowe ze strony rosyjskiej, rzecznik Kremla odpowiedział, że „zdecydowanie warto".
Czytaj też:
Rosja wydali niemieckich dyplomatów. „Potępiamy działania Berlina”
Czytaj też:
Putin realizuje plan. Białoruska armia przeszkolona z użycia broni jądrowej