Shopee szybko zniknęło z Polski. Ale zdążyło wydać majątek

Shopee szybko zniknęło z Polski. Ale zdążyło wydać majątek

Shopee, zdjęcie ilustracyjne
Shopee, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Sergei Elagin
Platforma Shopee była obecna w Polsce krótko, ale za to intensywnie. Działania promocyjne i specyficzna reklama sprawiły, że nowa marka na rynku e-commerce szybko stała się rozpoznawalna. Koszty okazały się jednak za wysokie, spółka podała właśnie ile wydała na reklamy w ubiegłym roku.

Według opublikowanych przez spółkę dokumentów polski oddział Shopee rozkręcił działalność dzięki pożyczce zaciągniętej w centrali firmy, w Singapurze. Było to 310 mln złotych. Dla porównania przychody ze sprzedaży, jakie udało się firmie osiągnąć, wyniosły 40,74 mln złotych.

Wysokie wydatki

Jak czytamy w komunikacie, na wydatki związane z amortyzacją, kosztami pracy, podatki, usługi obce i inne świadczenia wydano 377,48 mln zł. 27,57 mln złotych to dodatkowe koszty operacyjne, a kolejny milion koszty finansowe.

W efekcie platforma Shopee 54,06 mln złotych straty. Firma, która co prawda szybko zyskała rozpoznawalność, zwinęła się z polskiego rynku w połowie stycznia.

Shopee odpuszcza

Początkowo strategia wydawała się działać, bo jak notują dziennikarze co trzeci Polak kupił coś na platformie e-commerce. Szczyt zakupów przypadł na listopad 2022 r. ale już w grudniu wyniki były znacząco słabsze. Większość Polaków kupiła w Shopee na próbę, ale niewielu wiązało się z platformą na dłużej.

Prezes Inquiry Agnieszka Górnicka ocenia, że już masowa kampania marketingowa z maja ubiegłego roku – ta z piosenką Shopee (pi-pi-pi) – nie przełożyła się na wzrost liczby kupujących, a jedynie doprowadzała internautów do szału. Decyzja firmy Sea – azjatyckiego właściciela marki – miała być zaskoczeniem dla całego oddziału Shopee Polska.

– Firma planowała nowe akcje promocyjne oraz wsparcia sprzedaży. Nawet w polskim biurze nikt nie wiedział o takich planach centrali – mówi „Rzeczpospolitej” jeden ze współpracowników firmy.

Eksperci branżowi dziwią się tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę agresywne kampanie marketingowe spółki e-commerce.

Czytaj też:
Shopee wycofuje się z Polski. Allegro już korzysta
Czytaj też:
Shopee było wszędzie, ale zabrakło jednego. Dlaczego nie inwestuję w marketplace'y

Opracował:
Źródło: Business Insider