Ta informacja była jak łyk świeżego powietrza w zadymionym pokoju. Był kwiecień, we Francji właśnie trwały potężne protesty przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego przez Emmanuela Macrona. Przez ulice kolejnych miast ciągnęły wielotysięczne demonstracje, w Zgromadzeniu Narodowym trwał pat konstytucyjny. Francja – jak zwykle w takich sytuacjach – wpadła w egzystencjalny kryzys, wzdychała za utraconą wielkością, rozważała, co się stało z jej glorią i chwałą.
Aż nagle pojawiła się wiadomość, która wiarę w wielkość Francji przywróciła. Okazało się, że Francuz Bernard Arnault jest najbogatszym człowiekiem świata. Właściciel firmy LVMH, imperium w świecie dóbr luksusowych, zgromadził majątek wart 210 mld dolarów i wyprzedził wcześniejszego lidera Elona Muska wycenianego na 180 mld dolarów.
Można powiedzieć, że na sukces Arnault pracowała cała Francja. Miliarder wyspecjalizował się w sprzedaży dóbr typowo francuskich: szampana, koniaku, haute couture, luksusowej biżuterii, perfum. Odwołania do narodowej kultury i wielowiekowej tradycji to jeden z głównych powodów finansowych sukcesów. Poza tym jego modowe imperium ukształtowało się w zaciekłej rywalizacji na francuskim rynku z firmą Kering, innym koncernem z branży luksusu stworzonym przez François Pinaulta (jego majątek jest wyceniany na „zaledwie” 40 mld dolarów).
Gdy więc pojawiła się informacja o tym, że Arnault wyprzedził Muska na liście najbogatszych, każdy Francuz mógł się w jakiejś części czuć współtwórcą tego sukcesu.
Ale w cieniu francuskich podbojów świata biznesu modowego następuje powolny podbój francuskiego rynku przez Czecha. Daniel Křetínský wykłada na stół grube miliardy euro i przejmuje kolejne biznesy oraz media nad Sekwaną. Czech pewnym krokiem wchodzi w świat paryskiego establishmentu. Czego tam szuka?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.