Te koncerny najlepiej zarabiają w Rosji. Forbes publikuje listę wstydu

Te koncerny najlepiej zarabiają w Rosji. Forbes publikuje listę wstydu

Leroy Merlin
Leroy Merlin Źródło:Shutterstock
Nie wszystkie zachodnie firmy zdecydowały się na opuszczenie rosyjskiego rynku po agresji na Ukrainę. Wśród biznesów najlepiej zarabiających w Rosji pojawiają się koncerny amerykańskie i europejskie.

Forbes opublikował ranking zagranicznych firm, które pozostały na rosyjskim rynku i radzą sobie na nim najlepiej. Wśród światowych gigantów przeważają firmy amerykańskie i europejskie. Chiński gigant pojawia się dopiero na dziesiątym miejscu.

Ranking wstydu

Tegoroczny ranking firm, które zarabiają na rosyjskim rynku najwięcej, otwiera francuski koncern Leroy Merlin, który w ubiegłym roku zarobił w Rosji 529,7 miliarda rubli. Dwa kolejne miejsca zajmują tytoniowi giganci – japońska Grupa JT i amerykański PMI.

Na czwartym miejscu jest PepsiCo z zyskiem na poziomie 303 mld dolarów, a zaraz po nim francuska Grupa Elo, właściciel m.in. sieci handlowej Auchan. Kolejne miejsce zajmuje holenderska grupa telekomunikacyjna VEON, która zarobiła w Rosji 286 mld rubi.

Siódme miejsce zajmuje niemiecka grupa handlowa Metro AG, a zaraz za nią plasują się dwaj giganci spożywczy, amerykański Mars i szwajcarski koncern Nestle.

Ranking zamyka jedyna chińska firma w pierwszej dziesiątce, czyli chiński koncern motoryzacyjny Cherry Automobile, z zyskiem na poziomie 147,5 mld rubli.

Exodus zachodniego kapitału

Po inwazji Rosji na Ukrainę wiele dużych zachodnich firm postanowiło wycofać się z rosyjskiego rynku. Zmiany te dość dobrze widać w opublikowanym przez Forbes rankingu. W ubiegłym roku francuski koncern Leroy Merlin zajmował drugą lokatę, na pierwszym miejscu był niemiecki Volkswagen. Firma opuściła jednak rosyjski rynek.

Z rankingu wypadły też m.in. Apple, Toyota, Samsung, czy Renault. Na liście firm najlepiej zarabiających w Rosji przeważają przedsiębiorstwa amerykańskie.

Czytaj też:
Musk naśmiewa się z Zełenskiego. Wpis miliardera wywołał burzę
Czytaj też:
Co dalej z Grupą Wagnera? Na celowniku pojawił się syn Prigożyna