Glapiński o wyjątkowości Polski. Tłumaczy, czemu wyróżniamy się w regionie

Glapiński o wyjątkowości Polski. Tłumaczy, czemu wyróżniamy się w regionie

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
Prezes Narodowego Banku Polskiego opublikował felieton w Financial Times. Czytamy w nim m.in. o tym, czym Polska gospodarka wyróżnia się na tle regionu, i czego zdaniem prezesa, radzi sobie lepiej od innych.

Polska gospodarka duża łagodniej znosi turbulencje, z którymi mierzą się państwa regionu Europy Środkowo-Wschodniej, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.

Inflacja CPI spadła do września br. o ponad 10 pkt proc. od swojego szczytu w lutym br. i – według wszystkich prognoz – w kolejnych kwartałach inflacja będzie nadal spadać, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego, który pełni jednocześnie rolę przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, odpowiedzialnej za politykę monetarną kraju.

Glapiński: Polska ma istotny atut

W felietonie dla Financial Times prezes Narodowego Banku Polskiego wskazał na wyraźny atut polskiej gospodarki, który sprawia, że radzi sobie ona lepiej od innych państw regionu.

„Ten istotny atut Polska zawdzięcza po części znacznej dywersyfikacji geograficznej i produktowej gospodarki: polskie towary i usługi są sprzedawane zarówno na relatywnie dużym rynku wewnętrznym, jak i na rynkach zagranicznych, gdzie polscy producenci lokują dużą część dóbr konsumpcyjnych, ale też dóbr pośrednich. W efekcie, choć wzrost eksportu stanowi istotny czynnik wspierający rozwój gospodarczy, to osłabienie popytu zagranicznego nie generuje tak silnych zaburzeń jak w innych gospodarkach regionu” – napisał prezes Adam Glapiński w Financial Times.

Inflacja będzie spadać zgodnie z prognozą

Prezes NBP odniósł się także do prognoz spadku inflacji w Polsce. Jego zdaniem proces dezinflacji będzie przebiegał zgodnie z projekcjami Narodowego Banku Polskiego.

„Łącznie, w latach 2021-2022 Rada Polityki Pieniężnej dokonała najsilniejszego zacieśnienia polityki pieniężnej w historii tego ciała decyzyjnego, podnosząc stopę referencyjną NBP z 0,1 proc. do 6,75 proc. Dzięki zdecydowanej reakcji polityki pieniężnej, które przełożyło się na ograniczenie popytu i agregatów kredytowych, a także dzięki wygasaniu szoków kosztowych w gospodarce, w bieżącym roku dynamika cen wyraźnie się obniżyła. We wrześniu 2023 r. inflacja CPI (według wstępnego odczytu) wyniosła 8,2 proc. i była o ponad 10 pkt proc. niższa niż w swoim szczycie w lutym br. Towarzyszyło temu stopniowe obniżenie inflacji bazowej. Co więcej, według wszystkich prognoz w kolejnych kwartałach inflacja będzie nadal spadać” – czytamy w artykule Adama Glapińskiego.

Czytaj też:
Nie wszyscy przewidują wzrost cen paliw po wyborach. Prezes Instytutu Jagiellońskiego: Nie ma ku temu przesłanek
Czytaj też:
Dwie trzecie Polaków boi się wzrostu inflacji po wyborach