Choć większość podatników, w tym od tego roku także osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą może rozliczać się z fiskusem dzięki wstępnie wypełnionej przez urząd deklaracji w usłudze Twój e-PIT, zdaniem ekspertów i tak należy się nią zainteresować i skontrolować, czy jest wypełniona poprawnie. – Każdorazowo powinniśmy ją sprawdzić, bez względu na to, z jakiego źródła otrzymujemy dochody i ile ich jest. Urząd może nie mieć wszystkich informacji lub gdzieś błędnie przepisać wartość, bo odpowiedzialność spoczywa wyłącznie na podatniku – powiedział Michał Panek.
Rozlicz PIT do 30 kwietnia 2024 r.
W usłudze Twój e-PIT podatnicy mają dostęp do wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego. Zeznanie to uwzględnia dane, do których dostęp ma administracja skarbowa. Do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. W przygotowanych zeznaniach mogą wprowadzić zmiany, uwzględnić przysługujące odliczenia, ulgi, które nie są automatycznie przypisane w systemie i zmienić lub wskazać organizację pożytku publicznego, której chcą przekazać 1,5% podatku.
Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane w systemie. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań.
Czynny żal
Jeśli z fiskusem rozliczamy się samodzielnie (co ma miejsce np. w przypadku przedsiębiorców) trzeba pamiętać o terminowym złożeniu deklaracji. Ten jest nieprzekraczalny — upływa 30 kwietnia. Co zrobić, jeśli zapomnimy?
– Wtedy powinniśmy jak najszybciej złożyć to zeznanie z tzw. czynnym żalem, czyli pismem, w którym informujemy urząd, że nasze przeoczenie terminu nie było celowe i nie miało na celu żadnego uszczerbku dla Skarbu Państwa – radzi Michał Panek.
Czytaj też:
Usługi w działalności nierejestrowanej. Ministerstwo rozważa zmianyCzytaj też:
Dochody z kryptowalut też trzeba rozliczyć. Wkrótce ureguluje to ustawa