Regeneracja ponad wszystko? Rzecznik ZUS wyjaśnia, czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na urlop

Regeneracja ponad wszystko? Rzecznik ZUS wyjaśnia, czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na urlop

Pacjentka u lekarza
Pacjentka u lekarza Źródło: freepik/ autor: Freepik
Zwolnienie lekarskie to nie urlop ani dodatkowy czas na prace remontowe. Rzecznik ZUS został zapytany, czy jakieś specjalne traktowanie związane jest ze zwolnieniem wystawionym przez psychiatrę.

Wyjaśnialiśmy niedawno, że dla odpowiedzi na pytanie, czy w trakcie zwolnienia lekarskiego wolno wychodzić z domu, kluczowe znaczenie ma kod na zwolnieniu. L4 z kodem 1 oznacza, że chory ma leżeć i powinien przebywać w domu. Może wyjść do sklepu, apteki czy do lekarza. Z kolei L4 z kodem 2 oznacza, że chory może chodzić, bo poruszanie się nie wpływa na stan choroby. Decyzja należy do lekarza.

Zwolnienie od psychiatry. Czy wolno wyjechać na urlop?

Ma to ogromne znaczenie praktyczne, bo w razie kontroli urzędników ZUS lub „delegacji” z firmy chory nie poniesie konsekwencji, jeśli akurat będzie poza domem lub inspektorzy zastaną go przy wykonywaniu prac ogrodowych. W przypadku zwolnienia z kodem 1 zapowiada to duże kłopoty: ZUS może cofnąć przyznany wcześniej zasiłek chorobowy, a jeśli został wypłacony – zażądać zwrotu pieniędzy. To początek nieprzyjemności, bo jeśli kontrolerzy stwierdzą, że zwolnienie było nieprawidłowo wykorzystywane, mogą zlecić kontrolę „prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy”. A więc czy zwolnienie lekarskie zostało wydane prawidłowo, a pracownik naprawdę jest chory.

A co ze zwolnieniami wystawionymi przez psychiatrę? Czy wolno w ich trakcie wyjechać na urlop, pracować w ogrodzie, remontować dom? Utarło się przekonanie, że podlegają one jakimś specjalnym zasadom, bo podróże i odcięcie się od codzienności, skoncentrowanie na pracy fizycznej lub realizowanie długo odkładanych planów może pomóc odzyskać równowagę i wrócić do zdrowia psychicznego. O rozstrzygnięci wątpliwości TVN24 poprosił Pawła Żebrowskiego, rzecznika prasowego ZUS. Wyjaśnił on, że dla ZUS nie ma znaczenia, czy zwolnienie wystawi psychiatra, czy inny specjalista.

– Tak samo są sprawdzane zwolnienia lekarskie wystawiane np. na uszkodzone kolano od ortopedy, czy na schorzenia związane z kręgosłupem, czy na depresję od psychiatry – mówi rzecznik ZUS. Wyjaśnia, że znaczenie ma przede wszystkim, czy osoba przebywająca na L4 nie wykonuje czynności, które wydłużają czas jej powrotu do zdrowia.

O zmianie miejsca pobytu trzeba poinformować ZUS

Dodaje, że zwolnienie lekarskie zostało wymyślone po to, by dojść na nim do zdrowia. Również od psychiatry. – Zwolnienie lekarskie ma bardzo prostą konstrukcję. Są dwie możliwości: chory albo musi leżeć, albo może chodzić. Trzeba przy tym przestrzegać zaleceń lekarza.Zatem zwolnienia lekarskiego nie możemy traktować jako wakacji czy jako właśnie urlopu. Również w przypadku zaświadczenia od psychiatry – przypomina rzecznik ZUS.

Chory może zmienić miejsce przebywania i na przykład przenieść się do rodziny, by w trakcie choroby nie przebywać samotnie w domu. Musi jednak poinformować o tym ZUS. Może to zrobić telefonicznie lub mailem.

Kto może kontrolować pracownika na zwolnieniu lekarskim?

Prawo do przeprowadzania kontroli chorego na zwolnieniu mają urzędnicy ZUS, a także pracodawcy zatrudniający powyżej 20 osób. W tym drugim wariancie pracownika może odwiedzić w niezapowiedziany sposób pracownik kadr lub dowolna inna osoba, która została we właściwy sposób do tego upoważniona.

Kontroli sposobu wykorzystywania zwolnienia może spodziewać się każdy chorujący, ale w pierwszej kolejności na celownik brani są pracownicy, którzy często chodzą na zwolnienia, zwłaszcza dłuższe. Skontrolowane mogą zostać również osoby, którym już wcześniej z powodu nieprawidłowości cofnięto wypłatę zasiłku chorobowego. No i oczywiście ci, na których doniesiono albo sami się „podłożyli” i wstawili do mediów społecznościowych zdjęcia z wyjazdu w czasie, gdy przebywają na zwolnieniu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że w 2023 roku skontrolowano 461,2 tysiąca osób przebywających na L4. To o 7,3 proc. więcej niż w 2022 roku, kiedy takich przypadków było 429,9 tys. Idą za tym duże pieniądze: zeszłym roku kwota wstrzymanych zasiłków chorobowych osiągnęła 29,3 mln zł. To o 33,2 procent, więcej niż rok wcześniej.

W tekście poniżej wyjaśniamy, jakie są konsekwencje sytuacji, w której kontrolerzy nie zastaną chorego w domu.

Czytaj też:
Zwolnienie lekarskie podczas urlopu. Czy można iść na L4 na urlopie?
Czytaj też:
Zwolnienie lekarskie bez wypłaty od pracodawcy? Sprawdźcie, na czym będą polegać rewolucje w L4

Opracowała:
Źródło: TVN24 / Wprost