RPO zaskarżył przepisy różnicujące wiek emerytalny

RPO zaskarżył przepisy różnicujące wiek emerytalny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Z. Furman/Wprost 
Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisy różnicujące wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Obecnie wiek emerytalny mężczyzn wynosi w Polsce 65 lat, a kobiet 60. Według RPO, powinien być on równy dla obu grup - kobiety powinny przechodzić na emeryturę później.

Rzecznik argumentuje wniosek do Trybunału konstytucyjną zasadą równości wobec prawa, zatem też równych praw mężczyzn i kobiet. Wniosek RPO nie dotyczy osób, które w wieku wejścia w życie reformy emerytalnej z 1999 r. miały ukończone 50 i więcej lat.

Jak podkreśla RPO utrzymanie w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wieku emerytalnego kobiet na poziomie 60 lat pozbawia kobiety szansy kontynuowania działalności zawodowej na równi z mężczyznami, pogarsza ich status materialny po przejściu na emeryturę (w stosunku do dłużej pracujących mężczyzn).

"Kobieta odchodząca na emeryturę w wieku lat 60 uzyska świadczenie w wysokości zaledwie 66 proc. emerytury mężczyzny" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie RPO, dr Jan Kochanowski.

Ponadto - jak podkreślił - wcześniejszy wiek emerytalny kobiet zwiększa ryzyko zwalniania ich z pracy po nabyciu uprawnień emerytalnych. Rzecznik przypomina bowiem, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie musi być tożsame z datą rozpoczęcia pobierania świadczenia. "Jednakże sytuacja na rynku pracy powoduje, że niższy wiek emerytalny kobiet staje się przyczyną wywierania nacisku na ich wycofywanie się z rynku pracy" - napisał RPO we wniosku do Trybunału.

Dlatego - w ocenie Rzecznika - brak jest argumentów uzasadniających zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn tym bardziej, że: kobiety uzyskują relatywnie niższe wynagrodzenie niż mężczyźni oraz w ich karierze zawodowej występują przerwy związane z macierzyństwem i wychowaniem dzieci.

RPO argumentuje również, że wyrównywanie wieku emerytalnego jest tendencją europejską. Równy wiek emerytalny obowiązuje m.in. w Danii (65 lat), Niemczech (65), Hiszpanii (65), Irlandii (65), Holandii (65) czy Francji (60). Ciekawe rozwiązanie zastosowano natomiast w Czechach - wiek emerytalny kobiet jest tam tym niższy, im więcej wychowała ona dzieci.

Rzecznik podkreślił, że "wiek przejścia na emeryturę powinien być elastyczny". "To znaczy, że jeśli ktoś nie chce pracować dłużej, albo osiągać przyrostów emerytury w granicach 7 proc. rocznie, może z tego zrezygnować i przejść na wcześniejszą emeryturę, niestety z tym mankamentem, że emerytura będzie niższa" - powiedział Kochanowski.

Popierający wniosek Rzecznika eksperci przekonują, że wydłużenie wieku emerytalnego kobiet jest dla nich korzystne ekonomicznie. "Siłą nowego systemu emerytalnego jest znaczna progresja wysokości świadczenia emerytalnego wraz z wydłużeniem okresu pracy" - powiedział prof. Marek Góra z SGH.

"My myśląc o przechodzeniu na emeryturę mamy bardziej w pamięci nasze babcie niż nasze żony i córki (...) nie przenośmy sytuacji z jednego pokolenia na drugie - wiele się zmieniło i wiele się jeszcze zmieni, a sytuacja kobiet wymaga tego by stworzyć im możliwość równego partycypowania z możliwości na rynku pracy" - powiedział Góra.

Jego zdaniem zrównanie wieku emerytalnego to nie wszystko - powinno się rozważyć wydłużenie wieku emerytalnego dla obu płci. "Podnoszenie wieku jest potrzebne" - dodał.

pap, ss, ab