W pierwszym kwartale 2025 roku import towarów z Chin do Polski osiągnął wartość 13,7 miliarda euro, co oznacza wzrost o 19 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego – wynika z raportu opublikowanego przez Polski Fundusz Rozwoju. Tym samym udział Chin w całkowitym imporcie do Polski wzrósł do 15,2 proc., podczas gdy rok wcześniej wynosił 13,5 proc.
Ujemny bilans
Z danych PFR wynika, że wzrost importu wyraźnie przewyższa dynamikę eksportu. W I kwartale 2025 roku eksport towarów z Polski wyniósł 88,3 miliarda euro i był wyższy jedynie o 0,1 proc. w porównaniu do I kwartału 2024 roku. W tym samym czasie wartość importu sięgnęła 90,3 miliarda euro, co oznacza wzrost o 6,3 proc. W efekcie bilans handlu towarowego był ujemny i wyniósł -1,9 miliarda euro.
Szczególnie silnie wzrosły zakupy towarów z Chin, zwłaszcza w obszarze elektroniki i motoryzacji. Wśród dziesięciu najważniejszych kategorii importowanych towarów z Chin największy wzrost odnotowano w przypadku części i akcesoriów do urządzeń elektrycznych – o 19,2 proc. rok do roku. Jeszcze wyraźniejszy był wzrost w imporcie komputerów – o 22,6 proc., a największy skok zanotowano w przypadku samochodów – aż o 28,7 proc.
Obroty w usługach
W odróżnieniu od ujemnego salda w handlu towarowym, obroty w usługach prezentują się znacznie lepiej. Eksport usług z Polski w pierwszym kwartale 2025 roku wyniósł 27,7 miliarda euro, co stanowi wzrost o 10,3 proc. rok do roku. Import usług osiągnął w tym samym czasie wartość 17 miliardów euro, zwiększając się o 12,6 proc.
Jak podkreślono w raporcie, dodatnie saldo w obrotach usługowych to głównie zasługa nadwyżek w usługach transportowych oraz z tytułu podróży zagranicznych. Te dane wskazują na wyraźne rozbieżności pomiędzy handlem towarami a usługami, a także rosnącą rolę Chin jako dostawcy produktów na polski rynek.
Czytaj też:
Takich taksówek jeszcze w Europie nie było. Uber szykuje rewolucjęCzytaj też:
Apple znów na szczycie. Zmiażdżyło konkurencję wartością marki