RPP nie powiedziała ostatniego słowa? Możliwe dalsze cięcia stóp

RPP nie powiedziała ostatniego słowa? Możliwe dalsze cięcia stóp

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe Źródło: Shutterstock
Członek RPP Cezary Kochalski zapowiada możliwość obniżek stóp procentowych jeszcze w 2025 roku. Wszystko zależy od danych gospodarczych.

Członek Rady Polityki Pieniężnej, Cezary Kochalski, poinformował w rozmowie z ISBnews, że w jego ocenie wciąż istnieje przestrzeń do dalszych cięć stóp procentowych w 2025 roku. Jego zdaniem możliwe są obniżki rzędu 25–50 punktów bazowych, jednak nie należy ich traktować jako początku szerszego cyklu luzowania polityki monetarnej, lecz jako działania dostosowawcze.

Obniżka stóp proc.

Lipcowe posiedzenie RPP zakończyło się decyzją o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 pkt proc., co było sprzeczne z oczekiwaniami rynku, który zakładał brak zmian. Co do wrześniowej decyzji, Kochalski zaznacza, że nie ma jeszcze rozstrzygnięcia, a ewentualny brak cięcia we wrześniu może zwiększyć szanse na ruch w październiku. Jak stwierdził, nie miałby oporów przed dostosowaniem poziomu stóp o 50 punktów bazowych w październiku, zwłaszcza jeśli pojawią się dodatkowe informacje o projekcie budżetu na 2026 rok oraz o dynamice wynagrodzeń.

Równocześnie Kochalski przypomniał, że listopadowa projekcja inflacyjna RPP może dostarczyć nowych danych na temat dalszych działań w 2026 roku. Wspomniał też o konieczności uwzględnienia systemu ETS-2, który rozszerzy handel emisjami CO₂ na transport i budownictwo, co może wpływać na ceny energii.

Inflacja spadnie

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w czerwcu 2025 roku wyniosła 4,1 proc. rok do roku, a względem maja wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 0,1 proc. Tymczasem lipcowa projekcja Narodowego Banku Polskiego przewiduje korzystniejszy przebieg inflacji niż w marcu. Zgodnie z jej centralnym scenariuszem, średnioroczna inflacja w 2025 roku wyniesie 3,9 proc., a w 2027 roku spadnie do poziomu 2,4 proc.

Kochalski szacuje, że w lipcu inflacja CPI może znaleźć się nawet w przedziale 2,5–3 proc. Zwraca uwagę na znaczenie czynników takich jak dynamika płac oraz polityka fiskalna, które wciąż mogą wpływać na dalszy rozwój sytuacji inflacyjnej. W jego opinii dane za wakacyjne miesiące mogą okazać się wyjątkowo korzystne z punktu widzenia walki z inflacją.

Czytaj też:
Inflacja w Polsce. Tu ceny rosną najmocniej
Czytaj też:
Jak inwestują Czesi? „Podobne zjawiska obserwujemy również w Polsce”

Źródło: ISBnews