Ustawa o notariacie częściowo niezgodna z konstytucją

Ustawa o notariacie częściowo niezgodna z konstytucją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowelizacja Prawa o notariacie, która pozbawiła samorząd rejentów wpływu na kształt egzaminu notarialnego organizowanego przez ministra sprawiedliwości, jest niezgodna z konstytucją - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny.

Sędziowie TK w pełnym składzie badali skargę Krajowej Rady Notarialnej. Ich orzeczenie jest podobne do tych dotyczących samorządów adwokackiego i radcowskiego, gdy Trybunał także wskazał, że korporacje - sprawujące konstytucyjną pieczę nad pracą w tych zawodach prawniczych, powinny mieć wpływ na kształt egzaminu zawodowego. Wyroki w sprawie adwokatów i radców prawnych do dziś nie są wykonane - parlament nie znowelizował przepisów o dostępie do zawodów prawniczych.

Krajowa Rada Notarialna uważała za niekonstytucyjne: powoływanie na notariusza osoby, która zajmowała stanowisko sędziego lub prokuratora; dopuszczenie do egzaminu notarialnego kilku kategorii osób bez odbytej aplikacji notarialnej (np. tych świadczących usługi prawnicze czy "zajmujących stanowiska związane z tworzeniem i stosowaniem prawa", bez ustawowego wyjaśnienia tych pojęć); pozbawienie wpływu organów samorządu notarialnego na zakres przedmiotowy egzaminu notarialnego oraz niewystarczającą reprezentację tegoż samorządu w składzie komisji przeprowadzających egzamin.

Trybunał stwierdził, że przepis dopuszczający do korporacji osoby spoza aplikacji i bez doświadczenia zawodowego jest niezgodny z wymogiem dostatecznej określoności prawa, bo brak w nim dostatecznej precyzji w wyodrębnieniu osób "zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na stanowiskach związanych ze stosowaniem lub tworzeniem prawa" przez wymagany okres co najmniej pięciu lat.

"Sformułowanie +stanowisk związanych ze stosowaniem lub tworzeniem prawa+ nie precyzuje rodzaju stanowiska ze złożonymi procesami +tworzenia+ oraz +stosowania+ prawa. Określenie to nie wskazuje, czy chodzi o udział merytoryczny tak wskazanych osób w +tworzeniu+ lub +stosowaniu+ prawa, czy także - o zatrudnienie na stanowiskach nie wymagających umiejętności prawniczych" - podkreślili sędziowie TK.

Także określenie dotyczące "wykonywania (...) usług polegających na tworzeniu prawa" nie ma według Trybunału realnego odpowiednika w obowiązującym systemie prawnym RP.

"Wprowadzenie tego określenia jest zatem przejawem niestaranności językowej ustawodawcy. Równie nieokreślone i mylące jest pojęcie +usług świadczonych na podstawie umów, do których stosuje się przepisy o zleceniu, polegających na stosowaniu prawa+. Wobec nieokreśloności i wynikającej stąd wieloznaczności przepis ustawy - Prawo o notariacie, w brzmieniu znowelizowanym, nie spełnia wymogów poprawnej legislacji" - orzekli sędziowie.

Zaskarżony przepis odnosi się do osób, które mogły ubiegać się o powołanie na notariusza bez odbycia aplikacji notarialnej; złożenia egzaminu notarialnego i pracy w charakterze asesora notarialnego co najmniej przez 3 lata. Zawiera on również odesłanie do przepisu, który formułuje ogólne wymogi dla osób ubiegających się o powołanie na notariusza (tj. posiadanie obywatelstwa polskiego i korzystanie w pełni z praw cywilnych i obywatelskich, nieskazitelny charakter i rękojmia prawidłowego wykonywania zawodu notariusza, ukończenie wyższych studiów prawniczych w RP i uzyskanie tytułu magistra lub zagranicznych studiów prawniczych uznanych w Rzeczypospolitej Polskiej, ukończenie 26 lat). Trybunał stwierdził niekonstytucyjność tego przepisu.

Trybunał Konstytucyjny uznał za zasadne dokonanie rozróżnienia osób, których dotyczył przepis uprawniający do przystępowania do egzaminu notarialnego. Umożliwiał np. przystąpienie do egzaminu osobom, które nie odbyły aplikacji notarialnej. To unormowanie Trybunał Konstytucyjny uznał za niespełniające wymogu dostatecznej określoności i przez to niezgodne z zasadą poprawnej legislacji.

Zakwestionowany przepis znowelizowanej ustawy dotyczył upoważnienia ministra sprawiedliwości - i to na zasadzie wyłączności - do sporządzenia zestawu pytań i tematów na potrzeby egzaminu notarialnego.

Trybunał uznał go za niezgodny z konstytucją w zakresie, w jakim pominął wymóg współdziałania w określeniu zestawu pytań i tematów do egzaminu notarialnego, sporządzanego przez Ministra Sprawiedliwości, z samorządem notarialnym odpowiedzialnym za prowadzenie aplikacji notarialnej. Uniemożliwił więc samorządowi sprawowanie pieczy nad weryfikacją przygotowania zawodowego do wykonywania zawodu notariusza.

Przedwojenny model samorządnego notariatu jako zawodu zaufania publicznego powrócił do polskiego prawa po 1989 r. Prawo o notariacie przywróciło samorząd notarialny tworząc jego organy i nadając kompetencje do sprawowania pieczy nad właściwym sprawowaniem zawodu. Rejenci uważają, że ze względu na szerokie znaczenie zawodu notariusza - który ma uprawnienia państwowe, a nie tylko korporacyjne, niebezpieczna jest koncepcja zbytniego uproszczenia dostępu do zawodu i egzaminu notarialnego przyjęta w nowelizacji z 2005 r.

pap, ss