Visa ponownie miała kłopoty z poprawnym rozliczeniem wszystkich transakcji - donosi portal bankier.pl. Tym razem jednak, skala problemu była znacząco mniejsza niż poprzednim razem.
Informację na temat awarii potwierdził polski oddział organizacji. To już drugi taki przypadek w ostatnim czasie.
Tym razem polskie banki były przygotowane do możliwych kłopotów. Mimo wszystko warto sprawdzić wyciąg z rachunku, bo niektóre wypłaty z bankomatów mogły zostać zaksięgowane więcej niż jeden raz - przestrzega portal.
Oświadczenie Visy głosi: „Z powodu zaistniałej usterki, niektóre transakcje wypłaty gotówki z bankomatu dokonane w zeszły czwartek, zostały zaksięgowane podwójnie. Problem został niezwłocznie odnotowany i obecnie we współpracy z dotkniętymi nim bankami działamy na rzecz skorygowania wszelkich błędów w zapisie transakcji. Zaniepokojeni użytkownicy kart płatniczych proszeni są o skontaktowanie się ze swoimi bankami-wydawcami kart. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie mogły się pojawić."
Chociaż problem pojawił się już w czwartek, a banki dowiedziały się o nim najpóźniej w piątek w miarę spływania operacji, to jeszcze w poniedziałek wieczorem część bankowych PRowców nie wiedziała o zaistniałym problemie.
Banki nie ukrywają swojego niezadowolenia ze sposobu komunikacji tej organizacji w czasie poprzedniego kryzysu - podkreśla portal. Chociaż wina leżała ewidentnie po stronie VISY, to cały ciężar krytyki spadł na banki. Nie ma się co dziwić – klienci podpisywali umowy z bankiem i to właśnie one musiały się gęsto tłumaczyć. W opinii wielu zaangażowanych w tę sprawę, VISA przy tej sprawie niestety umyła ręce, zostawiając banki samym sobie. Tym razem mogło było podobnie.
bankier.pl, nd
Tym razem polskie banki były przygotowane do możliwych kłopotów. Mimo wszystko warto sprawdzić wyciąg z rachunku, bo niektóre wypłaty z bankomatów mogły zostać zaksięgowane więcej niż jeden raz - przestrzega portal.
Oświadczenie Visy głosi: „Z powodu zaistniałej usterki, niektóre transakcje wypłaty gotówki z bankomatu dokonane w zeszły czwartek, zostały zaksięgowane podwójnie. Problem został niezwłocznie odnotowany i obecnie we współpracy z dotkniętymi nim bankami działamy na rzecz skorygowania wszelkich błędów w zapisie transakcji. Zaniepokojeni użytkownicy kart płatniczych proszeni są o skontaktowanie się ze swoimi bankami-wydawcami kart. Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie mogły się pojawić."
Chociaż problem pojawił się już w czwartek, a banki dowiedziały się o nim najpóźniej w piątek w miarę spływania operacji, to jeszcze w poniedziałek wieczorem część bankowych PRowców nie wiedziała o zaistniałym problemie.
Banki nie ukrywają swojego niezadowolenia ze sposobu komunikacji tej organizacji w czasie poprzedniego kryzysu - podkreśla portal. Chociaż wina leżała ewidentnie po stronie VISY, to cały ciężar krytyki spadł na banki. Nie ma się co dziwić – klienci podpisywali umowy z bankiem i to właśnie one musiały się gęsto tłumaczyć. W opinii wielu zaangażowanych w tę sprawę, VISA przy tej sprawie niestety umyła ręce, zostawiając banki samym sobie. Tym razem mogło było podobnie.
bankier.pl, nd