"To jest kryzys finansowy, natomiast Stany Zjednoczone mają bardzo silne fundamenty gospodarcze, w tym najbardziej wydajną i innowacyjną siłę roboczą na świecie" - powiedziała Rice agencji Reutera.
"Sądzę, że Stany Zjednoczone wyjdą z tego kryzysu równie silne, a przypuszczalnie jeszcze silniejsze" - dodała. Podkreśliła przy tym, że załamanie na rynkach kredytowych w żaden sposób nie odbiło się na sposobie uprawiania przez USA polityki zagranicznej.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji odniosła się w ten sposób do wypowiedzi niemieckiego ministra finansów Peera Steinbruecka, który ocenił, że wskutek zawirowań na rynkach USA utracą status supermocarstwa globalnego systemu finansowego.
Rice opowiedziała się także za możliwie szybkim przyjęciem zaproponowanego przez sekretarza skarbu Henry'ego Paulsona planu oczyszczenia rynków z "toksycznych" aktywów.
ND, PAP