Irlandia, a wkrótce potem Austria, Niemcy, Dania, Portugalia oraz Grecja ustanowiły 100-procentowe gwarancje rządowe dla depozytów bankowych. Zjednoczone Królestwo zadowoliło się skromnym podwyższeniem gwarancji depozytów do 50 tys. funtów. A cała Unia podczas Ecofinu postanowiła zalecić krajom UE zwiększenie gwarancji depozytów bankowych z obecnych 20 tys. do 50 tys. euro.
Jak łatwo sprawdzić, w krajach, które „gwarantują wszystko", wartość depozytów przewyższa – na ogół znacznie – wartość rocznych przychodów budżetowych. Gwarancja ma zatem charakter papierowy i chodzi w niej o to, by zapobiec panice wycofywania wkładów, przy której rezerwy bankowe okazałyby się niewystarczające.
To rozwiązanie najprawdopodobniej jednak pozostanie i w czasach, kiedy kryzys minie, i bardzo zmieni zasady funkcjonowania banków. Zmniejszy ich rywalizację konkurencyjną oraz zwolni z przesadnej troski (państwo zapłaci) o pieniądze klientów. W dłuższym okresie zatem lekarstwo to może okazać się gorsze od choroby.
To rozwiązanie najprawdopodobniej jednak pozostanie i w czasach, kiedy kryzys minie, i bardzo zmieni zasady funkcjonowania banków. Zmniejszy ich rywalizację konkurencyjną oraz zwolni z przesadnej troski (państwo zapłaci) o pieniądze klientów. W dłuższym okresie zatem lekarstwo to może okazać się gorsze od choroby.