Gwałtowne spadki na giełdach w Azji

Gwałtowne spadki na giełdach w Azji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do gwałtownych spadków indeksów doszło na otwarciu giełd w Azji i Australii.

Japoński Nikkei 225 na otwarciu stracił ponad 10 proc., a południowokoreański KOSPI w ciągu pierwszych 30 minut sesji obniżył się o 8 proc. Główny indeks na  parkiecie w Sydney, S&P/ASX 50, na początku dnia obniżył się o 7,54 proc. Również ponad 7- proc. spadki zanotowały giełdy w Hongkongu i Singapurze. W  Bangkoku wartość akcji spadła o 7,27 proc. a w Manili - o 8,3 proc.

Mimo zapewnień władz chińskich, iż kraj ten nie ulegnie obecnemu światowemu kryzysowi finansowemu, także na głównej giełdzie Chin w Szanghaju na otwarciu zanotowano spadek wartości akcji o niemal cztery procent.

Również na indyjskich giełdach spadała wartość akcji - w Bombaju na otwarciu wartość indeksu giełdowego Sensex spadła o 7,9 procent.

Władze Indonezji wezwały firmy państwowe do wykupywania swych akcji po tym, jak główny indeks giełdowy w Dżakarcie w ciągu tygodnia spadł więcej niż 20 proc. Obrót papierami wartościowymi wstrzymano od środy do piątku.

Również na drugiej co do wielkości giełdzie w Japonii, w Osace, wstrzymano niektóre opcje handlu akcjami.

Dolar stracił na wartości wobec japońskiego jena. Natomiast cena złota osiągnęła najwyższą cenę od lipca; za uncję kruszcu płacono 923,30 dolary.

Nagłe reakcje giełd w Azji i Australii wynikają ze słabego zamknięcia giełdy w Nowym Jorku, gdzie w czwartek główny wskaźnik amerykańskiej gospodarki Dow Jones Industrial Average zanotował ponad 7-proc. straty.

"Sprzedaży w Nowym Jorku i Tokio nie da się zatrzymać. Inwestorów ogarnął strach" - powiedział cytowany przez Associated Press Yutaka Miura, specjalista ds. strategii z japońskiej firmy Shinko Securities Co. Ltd.

AFP pisze o "nowej fali paniki", która dzień wcześniej pojawiła się na Wall Street.

ND, PAP