Udany dzień na Wall Street

Udany dzień na Wall Street

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po wyjątkowo udanym ubiegłym tygodniu, poniedziałkowa sesja na nowojorskiej giełdzie także zakończyła się znacznymi wzrostami kursów akcji. Przyczyniły się do tego oznaki ożywienia na rynkach kredytowych oraz wypowiedź prezesa Fed Bena Bernanke, który opowiedział się za kolejnym rządowym programem ożywienia gospodarki.
Uważany za barometr nastrojów na Wall Street indeks Dow Jones zwyżkował o 4,67 proc. (413,21 pkt.) do 9265,43 pkt.

Wskaźnik szerokiego rynku Standard & Poor's 500 umocnił się o 4,77 proc. (44,85 pkt.) do 985,40 pkt.

Indeks Nasdaq Composite zyskał 3,43 proc. (58,74 pkt.) i zamknął notowania na poziomie 1770,03 pkt.

Do optymizmu na Wall Street przyczynił się dalszy spadek oprocentowania krótkoterminowych pożyczek na rynku międzybankowym oraz popytu na najbezpieczniejsze obligacje skarbowe, co świadczy o stopniowej stabilizacji na rynkach kredytowych.

Mimo to, przemawiając przed komisją budżetową niższej izby amerykańskiego parlamentu szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke ostrzegł, że w najbliższych kwartałach amerykańska gospodarka będzie słaba. Jednocześnie zasugerował - wzbudzając tym entuzjazm na rynkach finansowych - że sytuację złagodzić mogłaby nowa runda rządowych działań antykryzysowych.

Tendencji wzrostowej na Wall Street sprzyjały również opublikowane w poniedziałek raporty kwartalne spółek naftowych Halliburton Co. i Weatherford International, których wyniki przekroczyły oczekiwania analityków.

Poniedziałkowa sesja na nowojorskim parkiecie nie zwiastuje jednak trwałej poprawy nastrojów inwestorów. Wzrosty kursów akcji, choć znaczne, nastąpiły przy najniższych od blisko miesiąca obrotach.

pap, keb