Zamiast rolować długi firm, banki podadzą im czarną polewkę. Polski biznes czeka 700 dni czyśćca - przewiduje "Puls Biznesu".
Gazeta zauważa, że kredyty stają się towarem reglamentowanym i drogim. Tymczasem zbliża się czas tzw. rolowania krótkoterminowych długów. Kryzys finansowy i brak zaufania na rynku międzybankowym przenosi się powoli na realną sferę gospodarki.
"Akcja kredytowa dla przedsiębiorstw w zasadzie została wstrzymana. Banki, czekając na nowe wytyczne do polityki kredytowej, ograniczają finansowanie do leasingu i faktoringu" - mówi "PB" Alina Wołoszyn, dyrektor wykonawczy w Advisory Corporate Finance w KPMG.
Nowe kredyty to jedno, ale problem dotyczy też zaciągniętych już długów, które wkrótce będą rolowane. Obecnie przedsiębiorcy winni są bankom ponad 200 mld zł, w tym około 40 mld zł zaciągniętych w walutach.
ab, pap