Trzy razy mniej miliarderów w Rosji

Trzy razy mniej miliarderów w Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Za sprawą kryzysu gospodarczego grono najbogatszych Rosjan jest obecnie warte o 70 proc. mniej niż przed rokiem. Rosyjski "klub miliarderów" stracił w tym czasie dwie trzecie swoich członków - pisze w piątek "Forbes" w rosyjskim wydaniu.

Najbogatszy pozostaje Michaił Prochorow, górniczy potentat, który stracił co prawda 13,1 miliarda USD, ale i tak oceniany jest na 9,5 miliarda.

Zaledwie o 1 miliard USD mniejsza jest fortuna Romana Abramowicza, drugiego na liście najbogatszych Rosjan.

"Kryzys dotyka wszystkich: finansistów i deweloperów, metalowców i nafciarzy, producentów i sprzedawców artykułów konstrukcyjnych, właścicieli zdywersyfikowanych holdingów" - napisał "Forbes". "Ani jeden przedsiębiorca nie jest w lepszej sytuacji niż przed rokiem" - dodał.

Spośród rosyjskich miliarderów najwięcej stracił magnat aluminiowy Oleg Deripaska - 25,1 miliarda USD, co stanowi ok. 25 proc. łącznych strat 10 najbogatszych Rosjan.

Według "Forbesa" wartość netto 100 najbogatszych Rosjan wynosi obecnie 142 miliardy USD; rok temu było to 520 miliardów. A liczba rosyjskich miliarderów zmniejszyła się ze 110 do 32.

Rok temu 1 miliard USD nie wystarczał w Rosji do zapewnienia sobie miejsca w setce najbogatszych; teraz wystarczy skromne 400 milionów.

Prochorow jako jeden z nielicznych zdążył sprzedać swe kluczowe aktywa, zanim rynek się załamał. Twierdzi, że przewidział nadejście kryzysu. Pierwsze miejsce na liście najbogatszych nie robi jednak na nim większego wrażenia. "Nigdy się nie zastanawiam nad takimi bzdurami" - powiedział agencji Reutera.

pap, keb

Całkiem nowy hymn PiSu. Video