Bezrobocie w USA spada, giełdy idą w górę

Bezrobocie w USA spada, giełdy idą w górę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stopa bezrobocia w USA w listopadzie wyniosła 10 proc. wobec 10,2 proc. w październiku - podał w piątek amerykański Departament Pracy w komunikacie.

W listopadzie liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych spadła o 11 tys., podczas gdy w październiku spadła o 111 tys.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się w listopadzie stopy bezrobocia w USA na poziomie 10,2 proc. i spadku liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych o 125 tys.

Takich danych nie spodziewali się najwięksi optymiści. Na giełdach inwestorzy zareagowali intensywnymi zakupami akcji, bo bezrobocie uznawane jest za najpoważniejszy problem wychodzącej z recesji Ameryki. O godz. 14.30, gdy podano informację z USA, wykresy wszystkich indeksów wystrzeliły do góry. Z grubsza zyskały po 1-1,5 proc.

Gospodarka amerykańska w III kw. urosła o 2,8 proc., głównie dzięki konsumentom, których wydatki w dwóch trzecich decydują o wielkości PKB. Ekonomiści obawiali się, że wzrost w kolejnych kwartałach może zostać zahamowany właśnie przez szybko rosnące bezrobocie, bo tracący pracę konsumenci będą coraz mniej kupować. Dlatego reakcja na piątkowe dane Departamentu Pracy USA są tak entuzjastyczne.

Zwyżka PKB w III kwartale kończy najdłuższą recesję w USA od czasów Wielkiego Kryzysu w latach 30. zeszłego wieku. Aby ogłosić definitywny koniec recesji, PKB musi urosnąć dwa kwartały z rzędu, ale za pewnik przyjmowane jest, że w IV kw. PKB również pójdzie w górę. Największa gospodarka świata zaczęła się kurczyć w grudniu 2007 r., gdy załamał się rynek nieruchomości po pęknięciu bańki spekulacyjnej.

PAP, "Gazeta Wyborcza", mm