Opady śniegu, jakie utrzymują się od piątku nieprzerwanie na praktycznie całym terytorium Republiki Czeskiej spowodowały poważne zakłócenia w funkcjonowaniu transportu i energetyki.
W stacji meteorologicznej na praskim lotnisku wojskowym Kbely pokrywa śnieżna osiągnęła 38 centymetrów grubości, czego nie notowano tam od 1979 roku. Rano w czeskiej stolicy dezorganizacji uległa komunikacja tramwajowa, bowiem zablokowane zwrotnice trzeba było oczyszczać ręcznie. Tramwaje przestały jeździć według rozkładu i poruszały się w kolumnach.
Problemy wystąpiły także w ruchu pociągów na wychodzących z Pragi głównych liniach kolejowych, w tym do Czeskich Budziejowic, do Hradca Kralove i przez Czeską Trzebovą do Ostrawy. Opóźnienia dochodzą do trzech godzin. Zaspy i zagrożenie padającymi drzewami spowodowały zamknięcie szeregu bocznych dróg lub wprowadzenie na nich ruchu jednokierunkowego. W województwach Hradec Kralove i Pardubice obciążone śniegiem gałęzie poprzerywały napowietrzne kable energetyczne, pozbawiając elektryczności setki gospodarstw domowych.
PAP, arb