Doniesienia medialne o kolejnych przypadkach świńskiej grypy ucichły. Tymczasem państwa, które posłuchały ostrzeżeń WHO i kupiły szczepionki, poniosły gigantyczne straty.
Najwięcej na szczepionki przeciwko grypie wydała Francja - 860 mln euro. Do tego doszły jeszcze wynagrodzenia dla pracujących po godzinach pielęgniarek i lekarzy- 159 mln euro, opłaty, związane z wynajęciem magazynów - 95 mln euro, koszty kupna strzykawek - 8,5 mln euro oraz kilka milionów na kampanię promocyjną. W sumie sama Francja poniosła z tytułu świńskiej grypy straty w wysokości ponad 1 mld euro. Francuzi nie uwierzyli bowiem w ostrzeżenia i tylko 5 proc. z nich postanowiło zaszczepić się.
WHO przyznaje, że świńska grypa zebrała mniejsze żniwo niż przewidywano. - Pandemia jest słabsza niż zakładaliśmy - przyznaje dyrektor organizacji Margaret Chan.
Tymczasem rządy państw, które zdecydowały się na zakup szczepionek, zastanawiają się, co zrobić z zalegającymi w magazynie preparatami. Cześć z nich postanowiła renegocjować warunki umowy z firmami farmaceutycznymi. Nie jest to jednak łatwe. Francja, za nie wywiązanie się z kontraktu, musi zapłacić trzem koncernom farmaceutycznym 48 mln euro odszkodowania. Polska z całej tej awantury wyszła obronną ręką. Minister zdrowia Ewa Kopacz, jako jedyna w Europie, odmówiła zakupu szczepionek. Tłumaczyła, że nie ma pewności, czy są one bezpieczne.
Świńska grypa pochłonęła miliony euro. Czy WHO odpowie za skuteczne przestraszenie władz wielu krajów i zwiększenie zysków koncernów farmaceutycznych?
jg, Gazeta Wyborcza
WHO przyznaje, że świńska grypa zebrała mniejsze żniwo niż przewidywano. - Pandemia jest słabsza niż zakładaliśmy - przyznaje dyrektor organizacji Margaret Chan.
Tymczasem rządy państw, które zdecydowały się na zakup szczepionek, zastanawiają się, co zrobić z zalegającymi w magazynie preparatami. Cześć z nich postanowiła renegocjować warunki umowy z firmami farmaceutycznymi. Nie jest to jednak łatwe. Francja, za nie wywiązanie się z kontraktu, musi zapłacić trzem koncernom farmaceutycznym 48 mln euro odszkodowania. Polska z całej tej awantury wyszła obronną ręką. Minister zdrowia Ewa Kopacz, jako jedyna w Europie, odmówiła zakupu szczepionek. Tłumaczyła, że nie ma pewności, czy są one bezpieczne.
Świńska grypa pochłonęła miliony euro. Czy WHO odpowie za skuteczne przestraszenie władz wielu krajów i zwiększenie zysków koncernów farmaceutycznych?
jg, Gazeta Wyborcza