Francuscy kierowcy ciężarówek dołączyli do protestów

Francuscy kierowcy ciężarówek dołączyli do protestów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do trwających od ubiegłego tygodnia protestów przeciwko reformie francuskiego systemu emerytalnego przyłączyli się kierowcy ciężarówek. W poniedziałek rano zablokowali wjazdy do kilku magazynów paliw i utrudnili ruch na jednej z autostrad w okolicy Paryża.
W Tuluzie na południowym zachodzie kraju protestujący zablokowali wjazd do zajezdni autobusowej. Wciąż zakłócony jest także transport kolejowy. Z rozkładu jazdy w poniedziałek wypadnie co drugi pociąg obsługujący linie krajowe we Francji.

Paliwa - krytyczna sytuacja

Jak podkreśla agencja Reutera, z powodu strajku pracowników rafinerii i portowców blokujących dostawy paliw, w poniedziałek w coraz większej liczbie dystrybutorów na stacjach benzynowych zaczynało brakować paliwa. Nie wiadomo dokładnie, na ilu z 12 tys. francuskich stacji benzynowych występują braki. Jak podała w poniedziałek agencja AFP, powołując się na francuski związek niezależnych importerów paliw, kłopoty ma ponad 1,5 tys. stacji.

- Możemy sądzić, że na 4 tys. dużych stacji, które rozprowadzają 60 proc. paliw we Francji, obecnie kłopoty ma około 1,5 tys. - uważa przedstawiciel związku Alexandre de Benoist. - Od 20 do 25 proc. naszych możliwości dystrybucyjnych zostało albo wstrzymanych, albo utrudnionych - dodał. - Są jednak regiony, gdzie sytuacja jest lepsza niż w innych.

- Sytuacja jest krytyczna - przekonuje z kolei rzeczniczka firmy Exxon Mobil. - Każdy kto chciałby zatankować diesla w regionie Paryża czy Nantes, może mieć kłopot - dodaje.

Rząd użyje siły

Oprócz kolejarzy i kierowców ciężarówek przed zapowiedzianym na  środę głosowaniem w Senacie nad projektem ustawy, przewidującej m.in. podniesienie wieku emerytalnego z 60 do 62 lat, protestują m.in. również uczniowie szkół średnich. W weekend związki zawodowe wezwały do zaostrzenia protestu. Rząd zapowiedział, że użyje siły, jeśli okaże się to konieczne, by uniknąć paraliżu gospodarki.

Ogólnokrajowe strajki wywołana planami przeprowadzenia reformy emerytalnej w ciągu ostatnich siedmiu dni objęły wszystkich 12 rafinerii w kraju, wzmacniając wpływ trwającego od trzech tygodni strajku w największym francuskim porcie przyjmującym paliwo. Strajkujący w rafineriach i porcie nie zamierzają ustępować. Na  19 października związki zawodowe wezwały do strajków w całym kraju.

zew,