Kozłowska zaznaczyła, że przedsiębiorca sam wybiera sobie tytuł do ulgi: albo nakłady albo miejsca pracy, "to, co mu łatwiej osiągnąć", gdyż obu tytułów do ulg nie można łączyć. Ze zwolnień nie mogą skorzystać firmy, które mają zaległości w podatkach lub w okresie dwóch lat przed zgłoszeniem zamiaru skorzystania ze zwolnienia, korzystały z umorzeń podatków na sumę co najmniej jednego tysiąca złotych. Zwolnieniu z podatku od nieruchomości nie podlegają też budynki, z których korzystają stacje benzynowe lub obiekty handlowe, np. duże sklepy.
Kozłowska podkreśliła, że władze miasta oczekują, iż zaproponowane zwolnienia "będą ważnym impulsem" zachęcającym firmy do inwestowania w podstrefie. W grudniu będzie rozstrzygany przetarg na sprzedaż pięciu działek w podstrefie. Skarbnik miasta przyznała jednocześnie, że z obowiązujących zwolnień skorzystały w ciągu kilku ostatnich lat w mieście - poza podstrefą - "pojedyncze firmy".
PAP, arb