- 7,3 mln zł przy inwestycji tej skali to może się wydawać niedużo, ale chcę powiedzieć, że to tylko część zaangażowania rządu w ten projekt - powiedział Kozłowski. Dodał, że jeszcze w tym roku ok. 6,2 mln zł zostanie przekazanych na ten cel z Funduszu Kolejowego. - Ta kwota 7,3 mln zł to jest też pierwsza rata sześcioletniego cyklu przekazywania środków - powiedział wojewoda. Wyjaśnił, że całkowita kwota rządowego programu wspierającego zakup, naprawy i modernizacje taboru kolejowego na lata 2010 - 2015 to ok. 700 mln zł. Z tej kwoty, Mazowsze może otrzymać w sumie ponad 50 mln zł.
Marszałek Struzik zauważył, że linia WKD, na której mają jeździć nowe pociągi, przebiega przez silnie zurbanizowane tereny i codziennie dowodzi do szkół i pracy tysiące osób. Dodał, że pociągi WKD są już bardzo wysłużone, dlatego każdy milion złotych, który można przeznaczyć na modernizację taboru jest bardzo ważny.
Nowe pociągi mają zastąpić część starych składów należących do spółki. Jak wyjaśnił prezes WKD, nie ma możliwości technicznych, by pociągi WKD mogły jeździć częściej niż obecnie. - Zmiana napięcia w sieci trakcyjnej do 3000 V i całkowita wymiana taboru to podstawowe warunki zwiększenia możliwości przewozowych WKD. Dzisiaj są one całkowicie niewystarczające, chociaż codziennie uruchamiamy 64 pociągi do Warszawy, w godzinach szczytu jeżdżą one co 10 minut - powiedział Dymecki. Dodał, że spółka ma plan inwestycyjny, który zakłada przełączenie napięcia i wymianę taboru do 2013 r. - W dalszej kolejności myślimy o przebudowie układu torowego na stacji Warszawa Zachodnia i zakupie dodatkowych sześciu pojazdów, co umożliwi kursowanie w godzinach szczytu co 5 minut - powiedział Dymecki.
WKD obsługuje pasażerski ruch kolejowy na linii Warszawa Śródmieście - Grodzisk Mazowiecki, z odgałęzieniem w Podkowie Leśnej do Milanówka. Z połączenia korzysta dziennie około 26 tys. pasażerów. Spółka szacuje, że rocznie przewozi ok. 6,6 mln pasażerów.
pap, ps