Gazu łupkowego poszukają za 200 mln zł

Gazu łupkowego poszukają za 200 mln zł

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo ma przeznaczyć na poszukiwania gazu łupkowego po 100 mln zł w tym i przyszłym roku. Na etapie pracy badawczych to adekwatne środki - powiedział prezes PGNiG Michał Szubski. Pierwsze wyniki spodziewane są na przełomie 2011 i 2012 r.
- Jeśli chodzi o gaz łupkowy, to jesteśmy w fazie wstępnej - mówię o całym rynku, nie tylko o PGNiG - powiedział w środę Szubski. Dodał, że PGNiG jest i tak "w czołówce peletonu". Gaz ze złóż niekonwencjonalnych, czyli ze złóż typu tight (tzw. zaciśniętych) oraz łupkowych, w przeciwieństwie do gazu ze złóż konwencjonalnych, jest trudniejszy w wydobyciu; jednak Amerykanie oceniają, że w Polsce jego zasoby mogą wynosić nawet od 1,5 do 3 bln m sześc. Państwowy Instytut Geologiczny szacuje, że w Polsce może występować ok. 150 mld m sześc. gazu niekonwencjonalnego. PGNiG posiada ponad 25 proc. koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce; w sumie wydano ich ponad 70.

- Perspektywy oczywiście są, praktyczną wiedzę będziemy mieli około przełomu 2011 i 2012 roku. Skończą się prace polowe, geofizyczne, nastąpi okres interpretacji danych w Polsce i za granicą, i dopiero z tego pojawiają się efekty - ocenił. Wyjaśnił, że PGNiG korzysta zarówno z własnych centrów interpretacji, jak i zagranicznych, gdzie wysyła materiał geologiczny.

Pytany o nakłady spółki na poszukiwania gazu łupkowego odparł, że są one adekwatne do potrzeb. - W tej chwili mówimy o pracach geofizycznych i pierwszych otworach poszukiwawczych; w tym roku wydamy na ten cel ok. 100 mln zł. Na przyszły rok też założyliśmy mniej więcej podobną kwotę - w zależności od potrzeb, być może z rezerwą, którą będziemy mogli zwiększać - powiedział Szubski.

Wcześniej wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc poinformował, że w spółce obniżyły się koszty odwiertów "negatywnych", czyli niepotwierdzających zasobów. - W III kwartale 2010 r. zanotowaliśmy wyraźny spadek kosztów negatywnych odwiertów. W tym okresie spisaliśmy jeden odwiert w koszcie 23 mln zł i jest to zmniejszenie tego poziomu o 87 proc. w stosunku do porównywalnego okresu roku poprzedniego - oświadczył.

zew, PAP