Grzegorz Mędza został prezesem PKP Intercity w kwietniu 2010 r. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Celińskiego. Spółka informowała wtedy, że zmiany w zarządzie firmy zostały podyktowane "potrzebą dostosowania spółki do zmieniających się warunków funkcjonowania rynku kolejowych przewozów pasażerskich, z uwzględnieniem planowanej prywatyzacji".
PKP Intercity informuje, że Mędza zrezygnował ze stanowiska z przyczyn osobistych. Przedstawiciele PKP S.A. i PKP Intercity nie chcą wypowiadać się oficjalnie na temat następcy Mędzy. W medialnych spekulacjach pojawia się nazwisko Krzysztofa Sędzikowskiego, byłego prezesa towarowej spółki przewozowej CTL Logistics. PKP Intercity to trzeci pod względem liczby pasażerów kolejowy przewoźnik w Polsce. Według danych Ministerstwa Infrastruktury, PKP Intercity jest jedną z trzech spółek Grupy PKP, które w 2010 r. poniosły stratę netto.
Grzegorz Mędza jest absolwentem wydziału handlu zagranicznego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W latach 1991-1998 był wiceprezesem zarządu firmy doradztwa finansowego Access, później prezesem zarządu spółki Pekao Access. Przez cztery lata był członkiem zarządu firmy consultingowej Telos Partners. W latach 2004-2005 pełnił funkcję podsekretarza stanu ds. finansowania infrastruktury i restrukturyzacji kolei w Ministerstwie Infrastruktury.
Od kilku tygodni na polskiej kolei trwają zmiany kadrowe. W połowie grudnia w konsekwencji bałaganu przy wprowadzaniu nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów stanowisko stracił wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Juliusz Engelhardt. Pod koniec 2010 r. odwołany został prezes PKP S.A. i zarazem całej Grupy PKP Andrzej Wach. Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli resortu infrastruktury, nowy szef polskich kolei ma być znany w najbliższych dniach.PAP, arb