Z powodu wykolejenia się na wysokości dworca Gdańsk-Wrzeszcz kilku, przewożących węgiel, wagonów występują poważne utrudnienia w ruchu kolejowym. Mogą one potrwać nawet kilka dni.
Leszek Lewiński - zastępca dyrektora gdyńskiego oddziału firmy PKP Polskie Linie Kolejowe SA - poinformował, że w niedzielę wieczorem w odległości około kilometra od dworca Gdańsk-Wrzeszcz wykoleiło się osiem wagonów przewożących węgiel. Dwa z nich się przewróciły, a węgiel z nich zasypał tory. - Zablokowane są oba tory dalekobieżne. Staramy się puszczać pociągi po torach Szybkiej Kolei Miejskiej, ale są, i przez najbliższe dni z całą pewnością będą, opóźnienia w ruchu pociągów - zaznaczył Lewiński.
Zdaniem Lewińskiego bardzo trudno określić, kiedy można spodziewać się poprawy sytuacji. - Będziemy się starać udrożnić najpierw jeden tor. Trzeba z niego uprzątnąć węgiel i postawić wagony, które go w tej chwili tarasują. Przypuszczam, że potrwa to co najmniej 48 godzin - przyznał dyrektor. Jego zdaniem udrożnienie drugiego toru będzie dużo trudniejsze, bo najprawdopodobniej został uszkodzony przez wykolejone wagony.
Nieznana jest na razie przyczyna wykolejenia. Wiadomo natomiast, że skład ciągnął wykolejone wagony przejechał kilka kilometrów ze stacji Gdańsk Główny do Gdańska-Wrzeszcza.PAP, arb