- Jeszcze w tej kadencji rząd przedstawi propozycje dotyczące emerytur mundurowych - zapowiedział premier Donald Tusk. Dodał, że istotą proponowanych przez rząd zmian jest przekonanie, że solidarność międzypokoleniowa musi się przekładać na wrażliwość państwa wobec najsłabszych grup. - Głównym zadaniem jest zabezpieczyć tych, którzy dzisiaj mogą polegać wyłącznie na państwie - podkreślił Tusk.
Premier podkreślił, że obecnie toczy się dyskusja, czy zmieniać te elementy systemu emerytalnego, które nie są w systemie powszechnym - np. emerytury mundurowe. Uznał, że nikt w Sejmie w tej kwestii "nie ma czystego sumienia". - Wszyscy powinniśmy być współodpowiedzialni za to, żeby ten system naprawić. Jeżeli pojawią się propozycje, aby współpracować na rzecz zmiany emerytur mundurowych, będę zobowiązany. Także przedstawimy takie propozycje jeszcze w tej kadencji - zapewnił.
Tusk wyjaśnił, że rząd będzie poszukiwał rozwiązań szanujących dotychczasowe uprawnienia, ale powodujących jednocześnie, że system będzie sprawiedliwszy, a emerytury mundurowe nie będą wyłomem w systemie emerytalnym. Premier zaznaczył, że utrzymywanie obecnego systemu emerytalnego oznacza miesięcznie 2 mld zł dodatkowego wypływu pieniędzy, więc "szkoda każdego miesiąca". Zwrócił się do opozycji, by skorzystała z szansy, bo to ten rząd bierze odpowiedzialność za zmiany.
- Każdy następny rząd będzie miał dużo, dużo łatwiej, jeśli my dzisiaj przeprowadzimy te zmiany. Łatwiej, to znaczy, że nie będzie musiał podejmować decyzji z krzywdą dla ludzi. Pomóżcie dzisiaj w przeprowadzeniu szybko tej zmiany, bo to jest w interesie ludzi, to jest w interesie państwa i także w interesie tych, którzy myślą o sobie, że w przyszłości będą rządzili - apelował do opozycji.PAP, arb