Porty Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście nie są na sprzedaż

Porty Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście nie są na sprzedaż

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
- Porty Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście nie są przeznaczone do prywatyzacji - powiedział wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski. Dodał, że spółki te mają szczególne znaczenie dla państwa.
Wiceminister skarbu podkreślił, że w 2010 roku nastąpił przełom, jeśli chodzi o import towarów do Polski drogą morską. Wszystkie trzy porty - Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście - uzyskały najwyższe w historii zyski netto. Budzanowski poinformował, że w ubiegłym roku do Portu Gdynia zawinęło ponad 3,5 tys. statków i przeładowano tam 14,7 mln ton towarów. Zysk netto spółki wyniósł w tym czasie 43,3 mln zł i był o 12,1 mln zł wyższy niż w 2009 r.

W przypadku Portu Gdańsk od stycznia do listopada 2010 r. przeładowano ponad 24,8 mln ton (w tym m.in. węgla), a zysk netto w ciągu jedenastu miesięcy ubiegłego roku osiągnął ponad 17,8 mln zł (o ok. 4,7 mln zł więcej niż rok wcześniej). W 2010 r. obroty ładunkowe w granicach administracyjnych portów w Szczecinie i Świnoujściu wyniosły 20,8 mln ton. Zysk netto za ubiegły rok wyniósł ponad 39,8 mln zł.

Plany inwestycyjne

Wiceminister skarbu podkreślił, że strategia Portu Gdańsk ma na celu przyciąganie nowych inwestorów, wspieranie podmiotów operujących na terenach portowych, a także poprawę infrastruktury portowej. Z kolei strategia rozwoju portu w Gdyni - jak zaznaczył - zakłada utrzymanie mocnej pozycji spółki w regionie bałtyckim, jako wiodącej w obsłudze ładunków drobnicowych, przewożonych w kontenerach. Budzanowski poinformował, że w ubiegłym roku na inwestycje w tym porcie trafiło 75,9 mln zł, a wsparcie unijne z Funduszu Spójności wyniosło 48,5 mln zł. Plan inwestycyjny na lata 2011-2013 przewiduje dalsze inwestycje w infrastrukturę portową w wysokości 500 mln zł oraz uzyskanie ok. 300 mln zł dofinansowania unijnego.

W Świnoujściu potrzebne zmiany

Najważniejsza inwestycja portowa powstaje jednak w Świnoujściu. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście realizuje budowę terminalu LNG i portu zewnętrznego w Świnoujściu. Jak podkreślił Budzanowski, nowy port w Świnoujściu ma obsługiwać i przyjmować w 2014 roku metanowce. - Będą wpływały tam statki o zanurzeniu do 12,5 metra, 315 metrów długości i 50 metrów szerokości. W związku z tym potrzebna jest infrastruktura dostosowana do przyjmowania tak dużych statków - zaznaczył. Koszt inwestycji wynosi 200 mln zł, a falochronu ponad 800 mln zł. Za 36 miesięcy pierwsze statki z LNG będą wpływać do Świnoujścia.

Gazoport

Terminal LNG będzie kosztował 2,9 mld zł. Zaprojektowała go kanadyjska firma SNC Lavalin Services Ltd. Gazoport buduje włosko-francusko-kanadyjsko-polskie konsorcjum. Nadzór nad inwestycją pełni brytyjska firma Atkins Ltd. Gazoport ma być przekazany do eksploatacji 30 czerwca 2014 r. Początkowa zdolność przeładunkowa terminalu to 5 mld m sześc. rocznie, czyli ok. jednej trzeciej obecnego zużycia gazu w Polsce. Po wybudowaniu kolejnego zbiornika zdolność przeładunkowa wzrośnie do 7,7 mld m sześc. Statki z LNG mają być rozładowywane w odległości ok. 800 m od zbiorników. Gaz będzie do nich przesyłany rurociągami, a na lądzie będzie magazynowany w temperaturze minus 162 stopnie Celsjusza.

zew, PAP