W środę jednak trzeci rangą Demokrata w Senacie, Chuck Schumer, zwrócił uwagę w wywiadzie telewizyjnym, że przyjęcie projektu budżetu w wersji republikańskiej oznaczałoby bolesne cięcia w takich dziedzinach jak ochrona zdrowia - GOP chce np. zmniejszyć nakłady na badania nad rakiem - oraz pomoc w opłaceniu wyższych studiów. Schumer, podobnie jak prezydent Barack Obama, oskarża Republikanów, że kieruje nimi nie troska o deficyt budżetowy, lecz tylko ideologia. Demokratyczny senator powiedział, że prawicowa Tea Party wymusza na kierownictwie GOP radykalne posunięcia, ponieważ "ma ideologię głoszącą, że należy w ogóle pozbyć się rządu".
Jeżeli nie dojdzie do kompromisu i do piątku Kongres nie uchwali budżetu do 30 września tego roku, nie będzie można wypłacić pensji pracownikom administracji federalnej, z wyjątkiem pracowników absolutnie niezbędnych. Oznacza to, że na przykład nie będą wypłacane zwroty podatkowe i w ograniczonym zakresie pracować będzie np. Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju. Na pewno jednak będą funkcjonować lotniska, gdyż "shutdown" nie obejmie kontrolerów ruchu lotniczego.
pap, ps