- W latach 2007-2010 wartość sprzedaży polskiej żywności za granicę zwiększyła się o prawie 40 proc., do 53 mld zł - poinformował minister rolnictwa Marek Sawicki. Jego zdaniem wzrost eksportu żywności ma charakter trwały.
W 2010 r. artykuły rolno-spożywcze stanowiły 11 proc. polskiego eksportu. Największym importerem polskich produktów żywnościowych są Niemcy, do których trafia 23 proc. wywożonej żywności. Niemal tyle samo kupuje od Polski Wielka Brytania, Czechy, Francja i Włosi. - Spoza krajów UE największym odbiorcą żywności jest Rosja - mówił Sawicki.
W ubiegłym roku saldo obrotów w handlu zagranicznym było ujemne (53,8 mld zł). W handlu artykułami rolno-spożywczymi bilans wymiany był dodatni (ok. 10,3 mld zł). Głównie wywożone jest z Polski mięso i przetwory, ale także warzywa i owoce oraz przetwory mleczne. Na kolejnych pozycjach znalazły się wyroby tytoniowe oraz czekoladowe.
Skuteczną formą promocji jest udział w targach żywności. W tym roku polskie produkty spożywcze były wystawiane na targach w Berlinie, Madrycie, Londynie i Dubaju. Kolejne prezentacje odbędą się na targach SIAL w Toronto, podczas Dni Kuchni Polskiej w Tallinie oraz na Wystawie Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego w Budapeszcie.
zew, PAP