Zdaniem bankowców, bardzo szybko zmieni się też w Polsce sposób płatności. - Zmierzamy w kierunku większej unifikacji karty SIM z kartą płatniczą. Musimy zaakceptować to, że na pewno następować będzie wzajemne przenikanie się telekomunikacji, bankowości i operatorów kartowych - stwierdził przewodniczący Rady Programowej Banking Forum. To efekt coraz większej dostępności m.in. smartphonów, co wpłynie na przyszłość rynku płatności, a bankowość internetowa zostanie stopniowo zastąpiona przez bankowość mobilną. - Należy uznać, że to już ostatnie dni, kiedy karty i komórki funkcjonują oddzielnie. Nie ma bowiem przeszkód, ani technologicznych, ani tym bardziej funkcjonalnych, aby ujednolicić biznes płatności elektronicznych z biznesem telefonii komórkowych - powiedział z kolei prezes Raiffeisen Bank Polska Piotr Czarnecki.
Zdaniem bankowców, coraz powszechniejsze nowe technologie stawiają przed bankami sporo wyzwań, związanych m.in. z tym, jak zastąpić jedną trzecią przychodów, uzyskiwanych teraz z tytułu obsługi płatności dla klientów. - Banki, które nie dotrzymają kroku w tej konkurencji, będą musiały zmienić strukturę przychodów lub ciąć koszty. Lepiej zatem dużo wcześniej przygotować się na zmianę, ponieważ kto będzie miał kartę w komórkach, ten wygra - ocenił prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło.
Bankowcy zdają sobie jednak sprawę, że coraz powszechniejsze usługi internetowe i mobilne muszą wiązać się ze zwiększeniem bezpieczeństwa transakcji. - Olbrzymi wyciek danych osobowych, który niedawno miał miejsce w Sony PlayStation, jeszcze bardziej podkreśla, jak bardzo ważne jest bezpieczeństwo obrotu elektronicznego i jak łatwo jest, nieprzestrzegając reguł, spowodować problem. Dlatego bardzo istotne są standardy bezpieczeństwa, prace nad wspólnymi standardami bezpieczeństwa będą krytycznie ważne - zapowiedział Grendowicz.
PAP, arb