Adam Olkowicz, prezes turnieju Euro 2012 podkreślił, że inwestycje, których podjęła się Polska w związku z organizacją piłkarskich mistrzostw Europy „będą służyły przede wszystkim nam, Polakom”. - A Euro 2012 jest jedynie - impulsem, pewnym imperatywem, żeby robić to szybciej - dodał.
Rok przed turniejem we znaki organizatorom najbardziej dają się „opóźnienia" i „niesolidność wykonawstwa”. Za niedociągnięcia odpowiadać może presja towarzysząca organizacji imprezy - jak wskazuje Olkowicz - jednoczesne inwestycje na taką skalę, to w naszym kraju sytuacja bez precedensu. Zdaniem Olkowicza, „nie jesteśmy jednak w impasie jeśli chodzi o budowę autostrad i dróg”. - Bilans przygotowań infrastrukturalnych może być dodatni, jeśli Polacy się zmobilizują - zapewnia.
Olkowicz wspomniał też o rozpoczynającej się w środę czterodniowej wizycie międzynarodowej ekipie dziennikarzy w Polsce i na Ukrainie. Dziennikarze mają czarterowym samolotem oblecieć miasta, w których rozgrywać mają się mecze Euro 2012. Dziennikarskiej ocenie poddane zostaną przede wszystkim stadiony.
15 czerwca stan przygotowań do imprezy oceniać będzie Komitet Sterujący, powołany przez władze UEFA. Prezesi federacji polskiej i ukraińskiej, dyrektorzy turnieju z obu krajów oraz przedstawiciele rządu przekażą wyniki obrad UEFA. Według Olkowicza, to problemy infrastrukturalne zdominują debaty Komitetu.
KC, Polskie Radio
Olkowicz wspomniał też o rozpoczynającej się w środę czterodniowej wizycie międzynarodowej ekipie dziennikarzy w Polsce i na Ukrainie. Dziennikarze mają czarterowym samolotem oblecieć miasta, w których rozgrywać mają się mecze Euro 2012. Dziennikarskiej ocenie poddane zostaną przede wszystkim stadiony.
15 czerwca stan przygotowań do imprezy oceniać będzie Komitet Sterujący, powołany przez władze UEFA. Prezesi federacji polskiej i ukraińskiej, dyrektorzy turnieju z obu krajów oraz przedstawiciele rządu przekażą wyniki obrad UEFA. Według Olkowicza, to problemy infrastrukturalne zdominują debaty Komitetu.
KC, Polskie Radio