Jak sygnalizowały wcześniej PAP źródła w KE, nie jest wykluczone, że Bruksela będzie musiała sprawdzić dokładnie większość wniosków o odszkodowania złożonych przez polskich rolników, ponieważ w dużej mierze dotyczą one zbiorów zielonych lub plonów niezebranych. Według unijnego prawa, każdy z tych wniosków musi być zatem osobno zbadany przez unijnych ekspertów, co wydłuży proces ich przyjmowania. Podobny problem będą mieli rolnicy z Hiszpanii i Grecji.
Kraje UE zaakceptowały w połowie czerwca proponowany przez KE pakiet pomocy producentom świeżych warzyw w wysokości 210 mln euro jako rekompensatę za straty poniesione w związku z epidemią zmutowanego szczepu bakterii E.coli (EHEC). Pod ich naciskiem komisarz Ciolos zaproponował również zwiększoną rekompensatę w wysokości 50 proc. (a nie 30 proc., jak przewidywano początkowo) średniej ceny produktów rolnych z czerwca, które zostały wycofane z rynku w związku z epidemią EHEC. Odszkodowania mają dotyczyć pomidorów, ogórków, sałat, cukinii i papryk. 210 mln euro ma pozwolić na wypłatę odszkodowań za okres od 26 maja do końca czerwca. Odszkodowania mają być wypłacane albo poprzez organizacje producenckie, albo odpowiednie krajowe agencje płatnicze.
zew, PAP