Resort finansów przerwał pracę nad podatkiem bankowym

Resort finansów przerwał pracę nad podatkiem bankowym

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Resort finansów zrezygnował z dalszych prac nad wprowadzeniem "podatku bankowego", dodatkowej opłaty pobieranej od banków, która miałaby zasilić specjalny fundusz.
- W chwili obecnej ministerstwo finansów nie kontynuuje prac nad projektem ustawy o tzw. podatku bankowym - oświadczyła rzeczniczka resortu Małgorzata-Brzoza.  Decyzja ta jest związana z kalendarium prac Sejmu -  znajduje się w nim - według rzeczniczki - wiele ważnych projektów, które powinny być przyjęte w  pierwszej kolejności. - Zdecydowano, że nie ma możliwości, by ten projekt został przyjęty jeszcze przez Sejm obecnej kadencji - powiedziała rzeczniczka. Według niej ta decyzja nie wyklucza, by resort finansów w przyszłości powrócił do prac nad projektem.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami "podatek bankowy", który zamierzał wprowadzić resort finansów, miał być rodzajem opłaty ostrożnościowej uiszczanej przez niektóre instytucje prowadzące działalność bankową. Trafiałaby ona na tzw. Fundusz Stabilizacyjny. MF zastrzegało wielokrotnie, że środki te nie zasilałyby budżetu państwa.

Opłata miałaby objąć banki krajowe, oddziały instytucji kredytowych, oddziały banków zagranicznych oraz SKOK-i, a wpływy z niej szacowano na  500-700 mln zł rocznie. Fundusz miał wzmocnić stabilność finansową sektora instytucji finansowych prowadzących działalność depozytowo –  kredytową w Polsce oraz rolę Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Pod koniec maja premier Donald Tusk poinformował, że jego zdaniem jest mało prawdopodobne, by projekt ustawy dotyczącej "podatku bankowego" udało się wprowadzić do agendy sejmowej tej kadencji parlamentu. Według Tuska, opłata byłaby daniną, która zabezpieczałaby banki oraz depozytariuszy, a także zwiększałaby możliwości Funduszu Gwarancyjnego.

zew, PAP