Zamknięcie dwóch fałszywych sklepów zarządzono jednak nie ze względu na naruszenie praw autorskich, lecz z powodu prowadzenia działalności bez zezwolenia władz lokalnych - poinformowała agencja Kyodo. Miejscowe media nie wspomniały o losie trzech pozostałych sklepów, które podobno mają licencje na prowadzenie sprzedaży detalicznej. W dwóch zamkniętych salonach sprzedawano podobno oryginalne iPady, iPhone'y i inne produkty Apple'a.
O fałszywych sklepach amerykańskiej firmy komputerowej jako pierwsza poinformowała pewna Amerykanka, mieszkająca w Kunmingu. Na zdjęciach, które kobieta umieściła na swoim blogu, widać charakterystyczne białe ściany i minimalistyczny wystrój sklepu oraz personel w niebieskich koszulkach z logo firmy - jabłkiem. Jednak - jak napisała Amerykanka na swoim blogu - wszystko było gorszej jakości.
W Chinach znajdują się cztery oficjalne salony Apple - po dwa w Pekinie i Szanghaju. Sklepów w Kunmingu nie ma na liście autoryzowanych punktów sprzedaży towarów tej firmy.
zew, PAP