- Widoczne są już efekty działania ustawy antyspreadowej, między bankami już trwa konkurencja na wysokość spreadów - stwierdził wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak. 26 sierpnia w życie weszła ustawa antyspreadowa.
- W wielu bankach spready już spadły. Jeden z banków, który do niedawna miał spread sięgający 14 proc. w tej chwili obniżył go do 7 proc. - powiedział Kasprzak. Dodał, że przeciętny spread w bankach wynosi 6 proc. - Ustawa dopiero dziś wchodzi w życie, a między bankami już rozpoczęła się konkurencja. Dzięki ustawie wreszcie zostały wytworzone zdrowe zasady między klientem a bankami - ocenił wiceminister.
Posłanka PO Joanna Mucha powiedziała, że ustawa daje wyraźną ulgę kredytobiorcom, którzy mają kredyty w walutach obcych. - Od dzisiaj taki kredytobiorca może zakupić walutę obcą (na spłatę raty kredytu - red.) w innym miejscu, tam gdzie po prostu jest taniej. Dzięki temu może zaoszczędzić, unikając wysokich spreadów - mówiła Mucha.
Według nowych przepisów w umowie kredytowej będzie musiała zostać zapisana wartość spreadu (widełek spreadowych), po którym bank będzie sprzedawał klientowi walutę. Chodzi o to, by klient przed podpisaniem umowy mógł porównać oferty wielu banków. Zamieszczanie informacji o widełkach spreadowych nie dotyczy jednak umów już zawartych.
zew, PAP