KE od dawna wskazuje na zbyt niską konkurencję na rynku ratingów, który zdominowany jest przez trzy amerykańskie agencje i ich europejskie oddziały (Fitch, Moody's i Standard&Poor's). Oliwy do ognia dolała wpadka agencji Standard and Poor's, która omyłkowo zdecydowała o obniżeniu ratingu Francji. - To poważny incydent, z którego należy wyciągnąć konsekwencje - oświadczył komisarz ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier.
15 listopada Barnier przedstawi nowe przepisy regulujące agencje ratingowe i jak zapowiedziała jego rzeczniczka będą one "ambitne" i "rygorystyczne". Rzeczniczka potwierdziła, że KE nie przedstawi propozycji powołania europejskiej, publicznej agencji, o co apelował Parlament Europejski, by zmniejszyć zależność UE od prywatnych agencji amerykańskich. "Analiza wpływu wykazała, że nawet jeśli taka agencja miałaby pewne korzyści z racji zwiększenia różnorodności opinii na rynku ratingów i stanowiłaby pewną alternatywę, to byłoby trudno pozbyć się obaw co do konfliktów interesów i wiarygodności takiej agencji, zwłaszcza przy ocenie długów państw" - brzmi projekt rozporządzenia o agencjach ratingowych.
KE już w 2009 roku UE przyjęła rozporządzenie, na mocy którego agencje ratingowe w UE podlegają rejestracji. Ponadto w ubiegłym roku przyznano uprawnienie do nadzoru nad zarejestrowanymi agencjami Europejskiemu Urzędowi Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA). W nowych przepisach KE chce pójść jeszcze dalej: zwiększyć przejrzystość ratingów długu publicznego, poprawić dostęp do rynku europejskiego dla nowych agencji oraz zmniejszyć uzależnienie od ratingów w unijnej legislacji. Nowe rozporządzenie ma też na celu zmniejszenie ryzyka nadmiernego uzależnienia od oceny agencji. - W przypadku niektórych produktów finansowych wymagane będzie opieranie się na dwóch ratingach - podkreśliła rzeczniczka KE. Najważniejsza zmiana polega na umożliwieniu inwestorom zaskarżania agencji do sądu i domagania się odszkodowań za szkody, jakie ponieśli w wyniku "umyślnej lub wynikającej z rażącego niedbalstwa" złej oceny dokonanej przez agencję. Zmiana ta jest "kluczowa" w kontekście afery z omyłkowym obniżeniem ratingu Francji - podkreślił Barnier.
PAP, arb