Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo obniżyło swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu, ale wciąż wnioskuje o dwucyfrowy wzrost taryfy - powiedział prezes URE Marek Woszczyk.
- 13 grudnia PGNiG złożyło wniosek, zweryfikowało w dół swoje oczekiwania co do podwyżki, ale wciąż jest to poziom dwucyfrowy - powiedział w TVN CNBC Woszczyk. Nie chciał sprecyzować, czy wzrost cen gazu będzie jedno czy dwucyfrowy. - Analizujemy wniosek - powiedział jedynie. Zauważył jednak, że pewną przesłanką do wzrostu taryfy jest wzrost kursu dolara.
- Pół roku temu, gdy zatwierdzaliśmy obecnie obowiązującą taryfę, kurs dolara wynosił około 2,7 zł. Teraz jest to około 3,5 zł, a Ministerstwo Finansów prognozuje na I kwartał 2012 roku 3,09 zł, czyli około 15 proc. więcej od kursu uwzględnionego w dziś obowiązującej taryfie - powiedział.
Na pytanie, czy decyzja zostanie podjęta do 17 grudnia, by nowa taryfa weszła w życie 1 stycznia, odpowiedział: "Decyzja może być podjęta, gdy jest pewność, że taryfa jest skalkulowana poprawnie i na uzasadnionym poziomie". - Dziś tej pewności jeszcze nie mam - oświadczył prezes URE.
zew, PAP