Firmy budowlane bankrutują przez zatory płatnicze

Firmy budowlane bankrutują przez zatory płatnicze

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc) 
Wysokie koszty zatrudnienia, rosnąca konkurencja oraz zatory płatnicze - to bolączki, na które skarży się coraz więcej firm budowlanych. Zatory mogą być przyczyną rosnącej liczby bankructw przedsiębiorstw w tym sektorze.

Według Głównego Urzędu Statystycznego, koniunktura w budownictwie pogarsza się nieprzerwanie od sierpnia 2011 r. Z badań przeprowadzonych w  grudniu 2011 r. wynika, że firmy budowlane pesymistycznie oceniają dopływ zamówień na najbliższe trzy miesiące. Wzrost zamówień przewidują tylko duże firmy. Ponadto w najbliższych trzech miesiącach przedsiębiorcy zakładają spadek cen produkcji budowlanej w małych i  średnich firmach. Także przewidywania dotyczące produkcji budowlanej są korzystniejsze w przypadku jednostek dużych niż małych. Nic więc dziwnego, że najgorsze oceny swojej sytuacji finansowej zgłaszają małe i  średnie firmy budowlane.

- Pomimo statystycznie wysokich wskaźników wzrostu w budownictwie w  2011 r., wśród przedsiębiorców budowlanych coraz więcej jest pesymistów - komentuje prof. Zofia Bolkowska z warszawskiej Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa, ekspertka Fundacji Wszechnicy Budowlanej.

Jej zdaniem coraz poważniejszym problemem firm budowlanych jest niska rentowność oraz ich rosnące zadłużenie, wynikające m.in. z zatorów płatniczych. - Coraz więcej przedsiębiorstw budowlanych w trudnej sytuacji zaciąga kredyty krótkoterminowe - mówi Bolkowska. Z ostatniego raportu firmy ubezpieczeniowej Coface na temat upadłości firm w Polsce w 2011 r. wynika, że najgorsza sytuacja utrzymuje się w  budownictwie, liczba upadłości wzrosła tu aż o 46 proc. w stosunku do  2010 roku. W 2011 roku upadłość ogłosiły 143 firmy budowlane.

- Bankructwa firm z tego sektora stanowiły w 2011 roku blisko 20 proc. wszystkich przypadków niewypłacalności w Polsce - czytamy w raporcie, przypominającym m.in., że dwa lata wcześniej udział ten nieznacznie przekraczał 10 proc. Jacek Bielecki z Polskiego Związku Firm Deweloperskich uspokaja, że  problem bankructw nie dotyczył w 2011 r. firm deweloperskich.

- Być może lokalnie były takie przypadki i dotyczyły małych deweloperów. Z pewnością upadłości nie ogłosił jednak żaden z liczących się deweloperów i członków naszego związku - powiedział Bielecki.

eb, pap