"Prognozy nowych umów eksportowych uległy dalszemu obniżeniu i pozostają na niskim poziomie. Mimo to dynamika eksportu może pozostać relatywnie wysoka, jako efekt korzystnego z punktu widzenia eksporterów kursu złotego względem walut obcych i wykorzystania dotychczasowych kanałów zbytu. Wysoka opłacalność eksportu w dalszym ciągu pozwala eksporterom na realizację dużych zysków i wzrost marż, jednocześnie jednak ze względu na silne powiązanie między importem i eksportem słaby złoty zwiększa koszty zakupu dla firm importujących znaczącą część potrzebnych surowców i materiałów. Co jednak ciekawe, mimo słabego złotego, importerzy oceniają swoją sytuację jako dobrą. W grupie importerów-eksporterów wyższe koszty rekompensowane są zwiększonymi wpływami z tytułu sprzedaży zagranicznej. Dobra sytuacja importerów może też oznaczać, że wzrost kosztów przerzucany jest na ceny (taka sytuacja ma przede wszystkim miejsce w handlu). Warto również podkreślić, że problemy związane z deprecjonującym się kursem walutowym (straty na działalności finansowej) odczuwają nie tylko importerzy, ale także podmioty zaopatrujące się na rynku krajowym, co najprawdopodobniej jest spowodowane rosnącą w wyniku osłabienia złotego wartością zadłużenia z tytułu kredytów zagranicznych" - napisano w raporcie.
"Przedsiębiorstwa przewidują utrzymanie się wysokiej dynamiki cen. Zwiększone oczekiwania inflacyjne widoczne są zarówno w odniesieniu do cen konsumpcyjnych, jak i do cen surowców i półproduktów, które wykorzystywane są do produkcji. W ślad za wzrostem cen dóbr zaopatrzeniowych ankietowani planują również częściej podnosić ceny własne. W ostatnich kwartałach czynnikiem napędzającym ceny były wysokie koszty zakupu produktów i towarów importowanych, co częściowo związane było z efektem kursowym" - dodano.PAP, arb