PiS rozczarowany spotkaniem z Tuskiem. "To wpędzanie Polaków do grobu"

PiS rozczarowany spotkaniem z Tuskiem. "To wpędzanie Polaków do grobu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Spotkanie Donalda Tuska z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP/Tomasz Gzell ) 
PiS złoży wniosek o wysłuchanie publiczne w sprawie projektu reformy emerytalnej - zapowiedział rzecznik tej partii Adam Hofman.
Hofman pod koniec spotkania przedstawicieli klubu PiS z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie reformy emerytalnej powiedział, że jego klub jest rozczarowany tym, że premier uczestniczył w rozmowie bez ekspertów. - Liczyliśmy, że pan premier przedstawi ekspertyzy i ekspertów. Przybył tutaj z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem i powtarza to co wiemy: 67 i przymus pracy. Nigdy się na  przymus pracy do 67 nie zgodzimy. Jesteśmy za wolnością wyboru czy  pracować, czy nie - powiedział rzecznik PiS.

"Pomysły premiera to szybsze wpędzanie Polaków do grobu"

Dodał, że ma jednak nadzieję, iż jest szansa zatrzymać to "złe rozwiązanie, to szybsze wpędzanie Polaków do grobu, krótsze życie na  emeryturze". Tym sposobem - powiedział Hofman - będzie wysłuchanie publiczne. Zapowiedział, że posłowie PiS złożą wniosek o wysłuchanie publiczne, bo chcą zatrzymać to, co ich zdaniem "jest społecznym wariactwem".

PiS chce wolności wyboru w sprawie emerytur

Hofman poinformował, że PiS przedstawił premierowi i przekaże też na  piśmie, szczegółowe rozwiązania jak wyjść z trudnej sytuacji nie  podnosząc wieku emerytalnego. PiS - jak powiedział - proponuje m.in. wolność wyboru między OFE a ZUS, likwidację tzw. umów śmieciowych i ulgi w opłatach na ZUS dla młodych ludzi. Rzecznik zaznaczył, że w spotkaniu uczestniczyli posłowie PiS będący ekspertami ws. emerytur m.in. Janusz Śniadek i Józefa Hrynkiewicz.

Kaczyński na spotkanie z Tuskiem nie przyszedł

W spotkaniu nie wziął udziału szef PiS Jarosław Kaczyński, który oświadczył już, że jego partia nie zgadza się na proponowane przez rząd stopniowe podwyższanie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. W ubiegłym tygodniu o wydłużeniu i wyrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn Tusk rozmawiał z klubami PSL, Ruchu Palikota i SLD.

Rząd chce podnieść wiek emerytalny kobiet i mężczyzn

Rządowy projekt reformy emerytalnej zakłada stopniowe podwyższanie i  zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zgodnie z nim co cztery miesiące wiek emerytalny podwyższany byłby o kolejny miesiąc. Oznacza to, że z każdym rokiem na emeryturę przechodzić będziemy o trzy miesiące później. W ten sposób poziom 67 lat - w przypadku mężczyzn -  osiągnięty zostanie w roku 2020, a w przypadku kobiet - w 2040 r. 14 lutego premier ogłosił przekazanie projektu do konsultacji społecznych.

ja, PAP