"Ten rząd gra nastrojami społecznymi. Jednym obiecuje, innym odbiera"

"Ten rząd gra nastrojami społecznymi. Jednym obiecuje, innym odbiera"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Celnicy ostrzegają rząd (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
Odbył się dwugodzinny protest celników, który za dwa dni ma być wznowiony. Celnicy chcą włączenia ich do systemu emerytalnego na zasadach podobnych do innych służb mundurowych.
- Dzisiejsza akcja protestacyjna, która trwała tylko dwie godziny, była nastawiona bardziej na informację, dotarcie do strony rządowej, żeby w momencie, kiedy jest jeszcze możliwość (drugie czytanie projektów emerytalnych w Sejmie - red.) podjąć tę właściwą decyzję, potraktować wszystkie służby równo - powiedziała Barbara Smolińska z Zrzeszenia Związków Zawodowych Służby Celnej. Akcja protestacyjna trwała od godz. 10 do 12, polegała na bardzo dokładnym i powolnym wykonywaniu obowiązków przez celników.

Celnicy przypominają obietnice Tuska

Smolińska dodała, że trudno wyobrazić sobie funkcjonariusza Służby Celnej w wieku powyżej 60 lat, który mógłby spełnić warunki fizyczne i psychofizyczne do wypełniania swoich zadań. - W wieku 40 czy 50 lat takie badania trudno przejść, a nieuzyskanie ich jest tożsame ze zwolnieniem ze służby - mówiła. Kolejny protest ma odbyć się w czwartek, a w piątek akcja ma być wznowiona i trwać do odwołania, jeśli rząd nie spełni swoich obietnic.

Celnicy domagają się włączenia ich do systemu emerytalnego służb mundurowych. Powołują się przy tym na porozumienie z rządem z listopada 1998 r. oraz deklaracje premiera Donalda Tuska z września 2011 r. w Kuźnicy Białostockiej.

"Będą dalsze akcje protestacyjne"

Przewodniczący OPZZ Jan Guz mówił, że rząd pracuje nad ustawami emerytalnymi, nie biorąc pod uwagę propozycji zgłaszanych w Komisji Trójstronnej. - Rząd gra nastrojami społecznymi - jednym coś obiecuje, innym odbiera. Najlepszym przykładem jest grupa pracowników celnych - stwierdził. Dodał, że wszystkie środowiska pracownicze są zdeterminowane do walki o prawa emerytalne. - Dlatego związki zawodowe zrzeszone w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych będą podejmowały w najbliższych dniach dalsze akcje protestacyjne - mówił.

PO i PSL: pracujcie dłużej

Obecnie celników obejmuje powszechny system emerytalny. Według projektu zmian w tym systemie, przygotowanego przez PO-PSL, wiek emerytalny kobiet i mężczyzn zostanie zrównany i wydłużony do 67 lat. Projekt zakłada też możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę. Prawo do takiego świadczenia miałyby kobiety w wieku 62 lat z co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym (obejmującym okresy składkowe i nieskładkowe) oraz mężczyźni, którzy ukończyli 65 lat i mają co najmniej 40 lat stażu ubezpieczeniowego. Częściowa emerytura stanowiłaby 50 proc. pełnej kwoty emerytury z FUS.

Do mundurówek wciąż będziemy dopłacać

Natomiast projekt dotyczący emerytur mundurowych, do którego chcą wejść celnicy, zakłada, że funkcjonariusz mundurowy będzie nabywać uprawnienia emerytalne po 55. roku życia pod warunkiem, że przepracował 25 lat. Obecnie nabycie praw emerytalnych służb mundurowych nie zależy od wieku, ale stażu pracy - wystarczy 15 lat. Nowy system obejmie osoby, które wstąpią do służby po wejściu w życie nowych przepisów, czyli na początku 2013 roku. W myśl projektu zostanie zachowany odrębny system tzw. zaopatrzeniowy. Oznacza to, że m.in. policjanci i żołnierze nie zostaną włączeni do powszechnego systemu emerytalnego, czyli do ZUS. Ich emerytury będą, tak jak dotychczas, wypłacane z budżetu państwa.

Obecnie prawo do zakończenia aktywności zawodowej po 15 latach pracy bez względu na wiek mają funkcjonariusze policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej, a także żołnierze zawodowi. W środę w Sejmie odbędzie się drugie czytanie obu projektów. Zgodnie z prawem celnicy nie mogą czynnie strajkować.

zew, PAP