Poparcie dla wspólnej waluty było najsilniejsze w Grecji, gdzie trzy czwarte ankietowanych opowiada się i za euro, i za referendum. - Mimo zamieszania, niepewności i dyskusji w tych kluczowych państwach, wydaje się, że obecnie ludzie pragną trzymać się euro - powiedział wiceprezes Ipsos John Wright. - Sądzę, że to pozytywny sygnał w sprawie euro jako takiego. Ludzie nie mają chęci go porzucać - jeszcze nie - dodał. Poparcie dla referendum w sprawie euro było najmocniejsze w Niemczech (7 na 10 osób "za").
Agencja Reutera pisze, że obecnie unijni ministrowie otwarcie mówią o możliwości wyjścia Grecji ze strefy euro i, namawiając Ateny do realizacji reform w celu uzyskania pakietu pomocowego, przygotowują plany na taką ewentualność.
ja, PAP