160 litrów alkoholu z Czech w rękach celników

160 litrów alkoholu z Czech w rękach celników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Udaremniono przemyt 160 litrów alkoholu z Czech (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
160 litrów alkoholu nielegalnie wwożonego do Polski z Czech przejęli w Cieszynie celnicy – poinformowała rzecznik Izby Celnej w Katowicach Aldona Węgrzynowicz. Trwają badania, czy zawiera on metanol, po wypiciu którego w Czechach zmarło kilkanaście osób.

Alkohol bez znaków akcyzy celnicy zabezpieczyli już w środę podczas kontroli drogowych, które mają związek z sytuacją w kraju naszych południowych sąsiadów, gdzie pojawiły się wyroby spirytusowe wytworzone z alkoholu metylowego. Nielegalny alkohol przewoziło niezależnie od siebie czterech obywateli polskich. - To różne alkohole. Pobraliśmy z nich 20 próbek i przekazaliśmy do badań, które odpowiedzą na pytanie, czy jest w nich zabójczy metanol – powiedziała Węgrzynowicz. Dodała, że na razie znane są wyniki badania trzech pierwszych próbek, które nie zawierały metanolu. Pozostałe wyniki spodziewane są w poniedziałek.

Rzecznik cieszyńskiej policji Rafał Domagała poinformował, że w związku z informacjami o trującym alkoholu, który pojawił się na czeskim rynku, funkcjonariusze włączyli się do akcji prewencyjnej w powiecie. - Policjanci rozdają ulotki ze zdjęciami podrobionych wyrobów alkoholowych zawierających metanol. Informują też mieszkańców o zagrożeniu. Podczas kontroli drogowych zwracają szczególną uwagę, czy w bagażu lub ładunku nie ma nielegalnego alkoholu – powiedział Domagała.

W Czechach zmarło już 19 osób. W dwunastu szpitalach przebywa 50 pacjentów, ale zatruć jest coraz więcej. Są to ludzie z różnych środowisk społecznych: bezdomni, pracownicy fizyczni, lekarze, nauczyciele i menedżerowie, co wskazuje na wiele źródeł zatruć. Kilkanaście osób znajduje się w stanie krytycznym.

Metanol, który znajdował się w wódkach, jest niezwykle trującą substancją, której spożycie zaledwie 8-10 g powoduje ślepotę. Większa dawka powoduje śmierć. Do zatruć dochodziło po spożyciu wódek Lunar i Lassky Tuzemak oraz likieru Tuzemak. Butelki z metanolem nie posiadały czeskich znaków akcyzy.

Na terytorium Republiki Czeskiej Ministerstwo Zdrowia wprowadziło zakaz sprzedaży napojów alkoholowych powyżej 30 procent na targowiskach oraz w małych punktach sprzedaży, np. w kioskach. Nadal nieznane są źródła pochodzenia skażonego alkoholu.

jl, PAP