Zdaniem eurodeputowanego SLD Marka Siwca szczyt UE w sprawie budżetu Wspólnoty na lata 2014-2020, który nie doprowadził do zawarcia kompromisu, zakończył się "bardzo dobrym wynikiem". - Takie wiadro zimnej wody dobrze zrobi wszystkim - przekonywał były szef BBN na antenie TVN24.
Zdaniem Siwca dodatkowe kilka tygodni negocjacji dotyczących przyszłego budżetu UE to "czas, by bezmiar bzdur, który jest na temat perspektywy finansowej wygadywany w różnych miejscach na świecie, także w Polsce, został zredukowany". - Mam dość tego pobieżnego mądrzenia się na temat budżetu - mówił polityk Sojuszu.
Siwiec skrytykował jednocześnie Donalda Tuska za "przyjęcie fatalnej perspektywy" na początku rozmowy o budżecie UE. - Najpierw złożył obietnicę tych słynnych 300 mld zł, a później przyjął filozofię mówienia o tym, co nam mogą zabrać - punktował europoseł. Tymczasem, jego zdaniem, Tusk powinien się skoncentrować na tym, "co dostaniemy, do której kieszeni dostaniemy te pieniądze i na co je wydamy".
TVN24, arb
Siwiec skrytykował jednocześnie Donalda Tuska za "przyjęcie fatalnej perspektywy" na początku rozmowy o budżecie UE. - Najpierw złożył obietnicę tych słynnych 300 mld zł, a później przyjął filozofię mówienia o tym, co nam mogą zabrać - punktował europoseł. Tymczasem, jego zdaniem, Tusk powinien się skoncentrować na tym, "co dostaniemy, do której kieszeni dostaniemy te pieniądze i na co je wydamy".
TVN24, arb